Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
Chodzi o teorię gier. Wyodrębniliśmy gry o sumie zerowej i sumie niezero-wej. W życiu codziennym, np. w warunkach szkolnych, jest więcej sytuacji zbliżonych do modelu gier o sumie niezerowej. I tak np. konflikt między nauczycielem a uczniami nie musi mieć charakteru antagonistyczne-go, obok bowiem niezgodności niektórych dążeń mogą wystąpić cele zbieżne, np. osiąganie dobrych wyników w nauce. Jest rzeczą ważną, by proces wychowawczy oprzeć na znajomości potrzeb i skłonności występujących u uczniów. Informacji w tym zakresie dostarcza niewątpliwie obserwacja w procesie nauczania i wychowania. Jej uzupełnieniem i uściśleniem mogą być badania przeprowadzone w warunkach kontrolowanych, mianowicie eksperymentalne gry symulacyjne lub abstrakcyjne1. Poniżej referujemy wyniki wstępnych badań nad strategiami w grze o sumie niezerowej, którą J. Kozie-lecki określa mianem dylematu Ledy. Zachęcamy równocześnie nauczycieli do podjęcia podobnych badań. Dylemat Ledy jest modelem wielu sytuacji konfliktowych o sumie niezerowej. Według Kozieleckiego występuje on częściej w życiu niż słynny dylemat więźnia. W grze typu dylemat Ledy partnerzy nie porozu- 1 J. Kaziielecki: Konflikt, teoria gier..., s. 69. 284 miewając się ze sobą^mogą wybrać jedną z dwóch strategii rywalizacyjnych lub nierywalizaeyjnych. Dylemat Ledy ułatwia stwierdzenie, jakimi partnerzy kierują się motywami - czy typu rywaMzacyjnego, czy niery-walizacyjnego. Przypomnijmy, że motyw rywalizacyj-ny polega na powiększeniu względnej wygranej (jest ona tym większa, im większa jest różnica między wygranymi bezwzględnymi partnerów). Motywy niery-walizacyjne mogą być bądź kooperacyjne (partnerzy starają się powiększyć wspólną wygraną), bądź indywidualistyczne (partnerzy dążą do maksymalizacji bezwzględnej wygranej, nie interesują się wygranymi partnera). W badaniach zastosowane są matryce gry, którą posługiwali się McClintock i Neel przy badaniu wpływu wysokości nagród na stosowane strategie. O Uwaga: a1, a2 oanaczają strategie gracza I, 'b1, b2 - sUMUetfle (jrucza II, strategie a1, b1 są nierywalizacyjne, strategie a*, to3 są rywa-lizaeyjne. 235 Przebadano 134 uczniów klas VII szkoły podstawowej w Warszawie, w tym 76 dziewcząt i 58 chłopców. Badania przeprowadzono w pokoju bibliotecznym. W badaniach formowano pary jednopłciowe i pary mieszane. Pary rozgrywały 20 gier; gracze nie komunikowali się ze sobą. Osobom badanym odczytywano instrukcję, w której podano im warunki gry i poinformowano, że zwycięzca po przeliczeniu punktów na pieniądze uzyska groszową wygraną. W toku odczytywania instrukcji zawieszono na ścianie dużą tabelę gry. Wybrane przez siebie strategie gracze notowali na przygotowanej kartce z numerami gier. Po zakończeniu gry wypłacono wygraną, po czym eksperymentator pytał kolejno graczy o motywy, którymi kierowali się przy wyborze strategii. 134 osoby badane rozegrały w nie powtarzających się parach 1340 gier. Procent strategii rywalizacyjnych '(R) wynosił 48,8, a więc w prawie połowie rozegranych gier osoby badane stosowały strategię rywalizacyjną. Dziewczęta stosowały tę strategię nico częściej niż chłopcy (odpowiednie procenty wynoszą 49,4 i 47,9). Jakkolwiek różnice między dziewczętami a chłopcami nie są statystycznie istotne, wskazują, że w przyszłych badaniach przeprowadzonych na większej próbce można poszukiwać również zależności między płcią a strategiami. W tabeli pierwszej na s. 238 zestawiamy procenty wyfboru strategii ryiwalizacyjinej przez poszczególne gry. Dane zawarte w tabeli wskazują, że w parach różno-płciowych procent strategii rywalizacyjnych był wyższy niż w parach jednopłciowych. Wyniki powyższe zdają się przemawiać za tym, że wybór strategii w grach o sumie niezerowej typu dylemat Ledy zależy od rodzaju par; partnerzy w parach różnopłciowych być może w związku z istniejącą w okresie dojrzewania 238 Pary jednopłciowe Chłopcy Liczba par Procent 18 4E Dziewczęta 25' 47|,9 Pary mieszane Dziewczęta ] CWopcy j 13 92,5) } 52,8 55,2] tendencją do separacji i pewnego antagonizmu poprzedzającego etap nawiązywania bliższych intymnych relacji wykazują mniejszą skłonność do współpracy niż partnerzy w parach jednopłciowych. Wyższy procent strategii rywalizacyjnych wykazały pary dziewcząt ni x chłopców; wynik ten, wymagający weryfikacji"na szerszym materiale liczbowym, można wiązać z właściwą dziewczętom wrażliwością, niepewnością siebie, słabą odpornością emocjonalną i potrzebą doraźnych sukcesów, wzmacniających samoocenę. W celu zbadania wpływu postaw emocjonalnych na stosowane strategie w grach o sumie niezerowej, opierając się na wynikach przeprowadzonych uprzednio badań socjometrycznych, uformowaliśmy pary złożone z partnerów przyjaznych i nieprzyjaznych. Pierwsi szacowali swoje postawy na + 3, drudzy na - ,'{. Procent strategii rywalizacyjnych stosowanych pm>i5 partnerów z par przyjaznych i nieprzyjaznych przedstawia tabela. Pary ttoba par przyjazne +3 +J3 14 (nieprzyjazne -S - 3 3 Procent 47"i! 00,4 237 Przebadano 134 uczniów klas VII szkoły podstawowej w Warszawie, w tym 76 dziewcząt i 58 chłopców. Badania przeprowadzono w pokoju bibliotecznym. W badaniach formowano pary jednopłciowe i pary mieszane