Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
pewien badany, który ocenił, że u inwalidów zaznacza się tendencja do braku samolubstwa? Ktoś spośród badanych mógłby powiedzieć: „Wycierpieli tyle, że stali się bardziej czuli na potrzeby ludzi". Inny powiedziałby: „Jest to jeden ze sposobów, w jaki starają się, żeby inni ich akceptowali". Odpowiedzi takie sugerują, że wrażenia badanego nie koniecznie muszą być bezpodstawne, ale mogą „wywodzić się ze stanowiska, jakie zajmuje on względem inwalidztwa. 'Jest on zdolny do generalizowania na podstawie ? poszczególnej cechy fizycznej, gdyż przedstawia ona dla niego zasadnicze odchylenie od normy, oddziałujące na daną osobę w spo- sób, który wydaje się mu zrozumiały sam przez się. Oznacza to, iż osądy badanego częściowo opierają się na hipotezie, że inwalidztwo stanowi utratę wartości. Widzi on np., że inwalidztwo wywołuje cierpienie, sta- nowiące warunek niezbędny dla zrozumienia potrzeb innych ludzi. Gdyby uważał on inwalidztwo za stan, do którego można się przystosować, ocze- kiwalibyśmy od niego osądów różniących się zasadniczo od tych, które wydaje, traktując inwalidztwo jako przytłaczającą klęskę. Nawet badani, którzy oceniają osoby kalekie w pewnych wypadkach pozytywnie, a w innych negatywnie, skłaniają się nie do opinii dowol- nych i oderwanych odnośnie do osób kalekich, ale takich, które związane są ściśle z warunkującymi je postawami wobec inwalidztwa. Można zauważyć, że jeśli ktoś opisuje osoby upośledzone w narządach ruchu jako zużywające więcej wysiłku, niż większość, oraz jako bardziej wraż- liwe, niż to bywa przeciętnie, to takie rozumowanie bywa nie pozbawione konsekwencji. Wiele naszych sądów o poszczególnych osobach albo o gru- pach osób, ma charakter wysoce usprawiedliwiony (Asch, 1952).- Zbada- nie za pomocą dalszej ankietyzacji postaw badanych, obdarzonych atypo- wymi cechami fizycznymi, oraz tych, którzy ich nie posiadają, pozwala żywić nadzieję na bliższe poznanie źródeł niektórych motywacji takich postaw. Równocześnie nie chcemy negować tego, co można by nazwać sądami raczej dowolnymi i opartymi na wrażeniach. Istnieją powody, aby sądzić, że zachodzi pewnego rodzaju rzutowanie jakiejś cechy danej osoby na inne cechy, które mają z tamtą niewiele wspólnego, oprócz tego, że są również pozytywne albo również negatywne. Rzutowanie takie słusznie uważać można za zjawisko, znane jako „efekt nimbu" (halo effect), termin wprowadzony przez Thorndike'a (1920), który ma związek z czynnikami jednoczącymi, opisanymi przez Heidera (1958), jak również z „wartoś- •ciami względnymi" Dembo (1953 b). W tym przypadku próby uzasad- 139 nienia sądu dokonywane są przez badanego* prawdopodobnie ex post a sam osąd został uformowany niezależnie od nich (str. 288 i 147). W swojej serii powszechnie znanych eksperymentów Asch (1946) przy- czynił się poważnie do wyjaśnienia problemu, w jaki sposób formujemy sądy, odnoszące się do czyjejś osobowości. Wprowadza on rozróżnienie pomiędzy właściwościami, które stanowią klucz dla określenia danej osoby, oraz pomocniczymi, tzn. między cechami centralnymi a peryfe- ryjnymi. W czasie jednego z doświadczeń dwom grupom badanych od- czytano prawie identyczną listę cech osobowości, z tą tylko różnicą, że dla jednej grupy lista zawierała m. in. określenie „serdeczny" (warm), zaś druga — „chłodny" (cold). Te dwie listy przedstawiały się więc na- stępująco: 1. Inteligentny, zręczny, pracowity, serdeczny, zdecydowany, praktyczny, ostrożny. • 2. Inteligentny, zręczny, pracowity, chłodny, zdecydowany, prak- tyczny, ostrożny. Gdyby cechy charakterystyczne „serdeczny" i „chłodny" stanowiły aspekty centralne danej osoby, powinny one wywrzeć wpływ na ogólny pogląd o osobowości. Że to właśnie miało miejsce, wynika z załączonej tabeli, obrazującej wyniki uzyskane drogą eksperymentu, w którym_ poproszono, żeby badani wybrali z załączonej listy uszeregowanych pa- rami cech, przeważnie przeciwstawnych, właściwości odpowiadające naj- bardziej ogólnej opinii, jaką już powzięli o danej osobie. Poniższa tabelka, zawiera listę pozytywnych cech każdej z tych par: Serdeczny Chłodny N = 90 N = 76 Hojny 91 8 Mądry 65 25 Szczęśliwy 90 34 Dobroduszny 94 17 Wesoły 77 13 Towarzyski 91 38 Popularny 84 28 Godny zaufania 94 99 Mający znaczenie 88 99 Ludzki 86 31 O dobrym wyglądzie 77 69 Wytrwały 100 97 Poważny 100 99 Powściągliwy 77 89 Altruistyczny 69 18 Obdarzony wyobraźnią 51 19 Silny 98 95 Uczciwy 98 94 140 Osoba „serdeczna" określana była jako hojna, mądra, szczęśliwa, do- broduszna, wesoła, towarzyska, popularna, ludzka, altruistyczna i obda- rzona wyobraźnią o wiele częściej, niż osoba ,,chłodna". Był tam również zestaw właściwości, na które nie miała wpływu cecha zmienna serdeczny- chłodny, tj. atrakcyjność fizyczna, zasługiwanie na zaufanie, siła, po- waga itd. Tak więc, chociaż centralna cecha warunkuje wrażenie o całej osobowości, nie działa ona jako bezkrytyczny „efekt nimbu". Powtórzenie tego eksperymentu z zastosowaniem cech „inwalida-normalny fizycznie" jako zmiennych, wykazałoby, że strona fizyczna jest uważana za cechę centralną danej osoby, decydującą o całościowej jej ocenie, a to wskutek opinii badanych na temat społeczno-psychologicznego znaczenia cech fi- zycznych. W drugim doświadczeniu Asch (1952) wykazał, że kolejność, w jakiej podawane są czyjeś cechy charakterystyczne, może spowodować istotną różnicę w poglądach na daną osobę (str. 211). Dwie serie identycznych cech osobowości, różniące się tylko kolejnością ich wymieniania, odczy- tano oddzielnym grupom: Seria A: Inteligentny — pracowity — impulsywny ?— krytyczny — uparty — zawistny. Seria B: Zawistny — uparty — krytyczny — impulsywny — praco- wity — inteligentny. Kolejność cech została tylko odwrócona. Seria A zaczyna się od pozy- tywnych właściwości, Seria B od właściwości negatywnych. Na ogół wra- żenie badanych odnośnie do Serii A było takie, że chodzi o> „osobę zdolną, która posiada pewne wady, nie na tyle jednak poważne, żeby przyćmiły jej zalety", podczas gdy osoba określona zestawem B wywierała na większości wrażenie „człowieka przedstawiającego «problem», którego możliwości hamowane są jego poważnymi trudnościami". Jasne jest, że pierwsze wrażenia o kimś są specjalnie ważne o tyle, że ustalają kierunek, który wywiera stały wpływ na późniejsze opinie o tej osobie. „Ocena raz powzięta szybko uzyskuje pewne cechy stałości; późniejsze wrażenia do- stosowane są do przyjętego kierunku, o ile warunki na to pozwalają" (Asch, 1952: 212—213). Określenie dokładnych przyczyn, które nadają cechom fizycznym ich centralną determinującą pozycję, wymaga dalszych badań. Na podstawie powyższych przesłanek można stwierdzić, że dostrzegalne upośledzenia mają zasadnicze znaczenie o tyle, o ile innym ukazują daną osobę przede wszystkim pod kątem jej cech fizycznych i przez to wa- runkują dalsze wrażenia