They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

), rościł sobie pretensje do uprawnień cesarza. Gdy dzięki jego poparciu północne Włochy znalazły się prawie w całości w ręku gwelfów, mógł uznawać się także za arbitra tego obszaru. Nawet w Piemoncie i Ligurii miał zwolenników w komunach niechętnych Genui i Monferrato. Marzyła się też chyba Karolowi korona cesarza wschodniego. W tym celu starał się zapewnić sobie wpływy w Bizancjum, wszedł w związki rodzinne z węgierskimi Arpadami; skorzystał też z krucjaty swego brata, króla francuskiego Ludwika IX, by przywrócić dawne zwierzchnictwo królów sycylijskich nad sułtanem Tunisu. Polityka ta wymagała dużych nakładów finansowych. Tymczasem Królestwo Sycylii, wyczerpane poprzednimi rujnującymi wojnami i polityką fiskalną Fryderyka II, nie było w stanie zapewnić Karolowi dochodów odpowiadających jego ambicjom. Jego arbitralna polityka budziła przy tym zaniepokojenie komun, które nie po to zwalczały Fry- 96 deryka II i Manfreda, by podporządkować się Karolowi oraz pa-piestwu. Papieże Grzegorz X i Mikołaj III prowadzili wiec politykę ostrożnego szachowania Andegaweńczyka. Unia z Kościołem greckim miała ułatwić zbliżenie z cesarzem wschodnim, Michałem VIII Paleolo-giem. Kompromis miedzy gwelfami a gibelinami w środkowych i północnych Włoszech osłabiał wpływy Karola: najważniejszym sukcesem było podważenie w Mediolanie pozycji della Torre, sojuszników Ande-gawena. Sytuacja przecież się odwróciła, gdy Karolowi powiodło się przeforsować wybór na papieża Francuza, Marcina IV (1281 — 1285), który w pełni poparł jego politykę, zwłaszcza wobec Bizancjum. Wkrótce przecież okazało się, jak silne sprzeciwy budziło panowanie Andegawena na południu. Wywoływała je przede wszystkim bezwzględna polityka fiskalna króla, który wbrew pierwotnym obietnicom podniósł obciążenia podatkowe. Miejscowi baroni oburzali się też na faworyzowanie przybyłych z królem Francuzów, przekazywanie im dóbr i powierzanie urzędów. Największe niezadowolenie wywoływała ta polityka na Sycylii, gdzie wyjątkowo surowo karano zwolenników Konradyna. Wreszcie zgorszenie budziło zachowanie się Francuzów, zwłaszcza ich swoboda w kontaktach z kobietami, naruszająca surowe zasady panujące pod wpływem muzułmańskim na wyspie. Oliwy do ognia dolało przeniesienie stolicy królestwa z Palermo do Neapolu. Związani poprzednio z Manfredem przywódcy opozycji na Sycylii szukali oparcia w Aragonii. Jej król, Piotr, zaślubił córkę Manfreda Konstancję i choćby z tego względu mógł występować z pretensjami do tronu w Palermo. Piotr Aragoński postanowił skorzystać z okazji. Wszedł w porozumienie z opozycją sycylijską, zdobył sobie poparcie gibelinów włoskich, nawiązał również kontakty z cesarzem bizantyjskim i przygotował ekspedycję na Sycylię. W końcu wyprawił się ze -swą flotą i wojskiem na Tunis, by zmylić przeciwnika. Zanim Piotr był gotów do wystąpienia, doszło wszakże do żywiołowego, jak przyjmuje większość historyków, wybuchu niezadowolenia na Sycylii. W poniedziałek wielkanocny, 30 marca 1282 r., wieczorem, paru żołnierzy francuskich obraziło swą „galanterią" Sycyliankę. Zebrana w pobliskim kościele Św. Ducha pod Palermo ludność rzuciła się na Francuzów. Zaburzenia ogarnęły całe Palermo, gdzie wymordowani zostali wszyscy Francuzi, po czym w ciągu miesiąca Sycylijczycy rozprawili się z wojskami francuskimi stacjonującymi na ich wyspie. Po tych zwycięskich „nieszporach sycylijskich" po miastach powstały komuny, które zawiązały ligę i zwróciły się o opiekę do papieża, jako najważniejszego zwierzchnika Królestwa Sycylii. Marcin IV zalecił podporządkowanie się Andegaweńczykowi i zagroził ekskomuniką. Zarazem Karol usiłował bezskutecznie opanować Mesynę, która stawiła bohaterski opór. Wówczas do ruchu przyłączyła się szlachta sycylijska i wezwała na tron Piotra III Aragońskiego, który dopiero w sierpniu przybył z Tunisu. Rozpoczęła się wojna między Andegawenami i Aragonami. Papież rzucił ekskomunikę i nawet ogłosił krucjatę przeciwko Sycylii, nie przyniosła ona jednak poważniejszych rezultatów. Na morzu przeważała 97 flota aragońsko-sycylijska i to okazało się decydujące. Przygotowania Karola do desantu zakończyły się rozbiciem jego floty w Zatoce Neapoli-tańskiej. Nie powiodła się też próba opanowania Aragonii przez wojska francuskie. Wojna przeciągnęła się na długie lata i przybrała charakter wojny francusko-aragońskiej. Niemniej pośrednio czy bezpośrednio włączyła się do niej większość państw i komun włoskich i w rezultacie stała się wojną wszystkich przeciwko wszystkim, obejmującą całe Włochy. Po śmierci Piotra III jego następca Jakub (Giacomo) zrezygnował w 1295 r. z władzy nad Sycylią za cenę oddania mu Sardynii i Korsyki. Jednak Sycylijczycy nie uznali zawartego przez niego traktatu, wezwali na króla jego brata, Fryderyka, i pokonali ekspedycję francuską, wysadzoną na wyspie. Dopiero w 1302 r. doszło do zawarcia pokoju w Caltabellotta, na mocy którego Sycylia pozostawała w ręku Fryderyka II. Wprawdzie miał ją utrzymać tylko dożywotnio i nosił początkowo tytuł króla Trinakrii, faktycznie dał początek odrębnej linii dynastii aragońskiej, która osiadła na tronie sycylijskim, i używał tytułu króla Sycylii. Z upływem czasu doprowadziło to do powstania nazwy Królestwa Obojga Sycylii, Andegaweńczycy bowiem posługiwali się również tytułem króla Sycylii, zanim przyjął się wobec nich tytuł króla Neapolu. Wojna rozpoczęta powstaniem ludności sycylijskiej przeciwko obcemu panowaniu stała się z czasem typową wojną dynastyczną