They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

Drugi, chrześcijański wzorowy wojownik papiestwa, otrzymywał palmę męczeństwa, jeśli umierał z mieczem w dłoni, wyrzynając wrogów następcy św. Piotra. Kazanie wygłoszone przez Urbana II podczas pierwszej krucjaty prawie nic nowego tu nie wnosi; nie mamy więc żadnego powodu, by podawać w wątpliwość relacje świadków opowiadające o podobnym utożsamieniu krzyżowców z męczennikami za wiarę. Oczywiście, krucjata była pielgrzymką do Jerozolimy, lecz także wyprawą zbrojną mającą wyzwolić święte miejsca, przedsięwzięciem Stolicy Apostolskiej głoszonym przez papieża, kontrolowanym (przynajmniej w zasadzie) przez jego legata, a interesy papiestwa nie były tu bez znaczenia: między innymi możliwość spotkania między Kościołami chrześcijańskimi po rozłamie w 1054 roku lub ustanowienie na Wschodzie chrześcijaństwa łacińskiego obediencji rzymskiej. Jakkolwiek jest, wyprawa krzyżowa wynika z rzeczywistego dowartościowania ideologicznego statusu wojownika w służbie Kościoła. Krucjata a rycerstwo. Dowartościowanie rycerstwa? Bynajmniej! Wyprawa krzyżowa nie jest bowiem rycerstwem. Można by niemal rzec, iż jest jego przeciwieństwem. Być może Urban II stwierdził to w swym kazaniu w Clermont, przeciwstawiając krucjatę bratobójczym wojnom, zaprzątającym chrześcijańskich rycerzy. Miał na myśli przede wszystkim drobnych rycerzy, opłacanych, najemnych, którzy jak mówił - ryzykują śmierć wieczną dla kilku nędznych groszy! I nawoływał ich, by opuścili tę militia (czyli rycerstwo tego świata) i zostali milites Christi na służbie Chrystusa-Boga. Raul z Caen opowiada, jak jego bohatera, Tankreda, dręczyły sprzeczności, jakie dostrzegał między zasadami rycerstwa światowego a ideałami rycerzy Chrystusa. W duszy czuł się rycerzem, żądnym sławy, zapalczywym w boju, odważnym, nie wiedział jednak, jak pogodzić te cnoty z nakazem Chrystusa, by nadstawiać drugi policzek, oddać szatę... zachwyciła go więc obietnica Urbana II, zapewniająca odpuszczenie grzechów tym wszystkim, którzy wyruszą do walki z niewiernymi. Wahał się wówczas między dwiema drogami: drogą Boga i drogą świata. Krucjata pozwoliła mu połączyć te dwie drogi, walczyć dla Boga jako rycerz. Chodzi więc o pewną ciągłość (zawód rycerza), lecz również o zerwanie: Chrystusowe rycerstwo, krucjata (militia Christi), odwraca się od światowego rycerstwa, krótko mówiąc - od rycerstwa. Ta sama sprzeczność występuje u św. Bernarda w sposób jeszcze bardziej radykalny; ok. 1130 roku, pisząc Pochwałę nowego rycerstwa, odmalowuje on obraźliwy portret "zwykłego' rycerstwa, lecz nie zmyśla jego cech, a tylko je uwydatnia, jak w karykaturze. Podejmując grę słów, obecną już sto lat wcześniej u niektórych pisarzy kościelnych, utożsamia rycerstwo ze złem (militia = malitia). Jego zdaniem, rycerstwo jest pod każdym względem sprzeczne z nowym rycerstwem, jakie stanowią templariusze, ci mnisi-wojownicy, nieustanni krzyżowcy. Pierwsi praktykują pychę, brak dyscypliny, przepych, egoizm i indywidualizm, które powodują nieskuteczność w walce; drudzy - surowość, posłuszeństwo, dyscyplinę, miłość braterską. Dawne rycerstwo służy światu i jego zwodniczym wartościom, a jego walki prowadzą je do śmierci wiecznej przez grzech zabójstwa. Templariusze natomiast nie narażają się na żadne tego rodzaju niebezpieczeństwa: jeśli zabijają, to dla Chrystusa, a śmierć zapewnia im życie wieczne. Przy okazji warto wspomnieć, że te rycerskie zakony, szpitalnicy, templariusze i rycerze teutońscy starają się połączyć w jednej postaci radykalnie przeciwstawne do tej pory ideały i praktyki mnicha i wojownika. Taka synteza sprzeczna z naturą (tak bardzo, że kaznodzieja Izaak ze Stella kilka lat później nazwał to rycerstwo "nowym potworem") dowodzi, że wspomniana wyżej rewolucja ideologiczna doszła wtedy do kresu. W dziedzinie zakonów rycerskich, ale jeszcze nie rycerstwa. 5. Kościół, książęta i pokój Wyprawa krzyżowa jest złożonym zjawiskiem, które zaznacza zakończenie procesu dogłębnej przemiany nauki Kościoła na temat wojny. Odzwierciedla również inne zakończenie: próby Kościoła, by uwolnić się najpierw od dominacji arystokracji świeckiej i wojskowej (jest to jednym z aspektów reformy gregoriańskiej i sporu o inwestyturę), a gdy umacnia się centralizm papiestwa, by odwrócić ten proces i z kolei zdominować świeckich (walka o dominium mundi). Nie miejsce tu na pobieżne nawet omawianie tych ważnych elementów dziejów; spróbujemy wydobyć tylko parę ich aspektów, które wywarły głęboki wpływ na ukształtowanie się ideologii rycerskiej