Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
Nic z tego nie wyszło i Geremek podał się do dymisji. Wałęsa, acz niechętnie, powierzył misję Janowi Olszewskie-mu, który z dużymi wprawdzie kłopotami utworzył rząd koalicyjny, oparty na PC, ZChN, PSL, Porozumieniu Ludowym, NSZZ "Solidarność", Chrześcijańskiej Demokracji i Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej. Ministrem spraw zagranicznych pozostał Krzysztof Sku-biszewski, ministrem obrony narodowej został Jan Parys, który skutecznie ośmieszył idee cywilnego ministra obrony. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych objął Antoni Macierewicz. W rządzie nie znalazł się Leszek Bal-cerowicz. 130 Poza koalicją rządową pozostała Unia Demokratyczna. Premier miał też od początku złe stosunki z prezydentem. 26 maja 1992 r. Wałęsa powiadomił marszałka Sejmu, że wycofuje swoje poparcie dla rządu, co w sensie prawnym nie miało jednak żadnego znaczenia. Rząd upadł, gdy trzy dni później poseł Jan Maria Rokita złożył w imieniu posłów UD i KLD wniosek o wotum nieufności. Dopiero 11 lipca powołano rząd pod prezesurą Hanny Suchockiej z Unii Demokratycznej. Kierowany przez Bronisława Geremka klub parlamentarny stał się ważnym członem rządowej koalicji. Nie na długo jednak, bo rząd Suchockiej został obalony 28 maja 1993 r. i prezydent rozwiązał parlament. Wybory odbyły się 19 września 1993 r., przynosząc sukces SLD i PSL. Unia Demokratyczna zajęła trzecie miejsce, zwiększając nieco swój stan posiadania, ale po powstaniu koalicji SLD-PSL, skazana została na rolę opozycji. We wszystkich tych grach parlamentarno-gabinetowych Geremek był bardzo aktywny, usiłując m.in. wciągnąć do koalicji PSL, a nawet mówiąc o mądrym kontrakcie z SLD. Utrzymał się na stanowisku przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych, mimo że PSL starało się go utrącić. Dopiero następne wybory parlamentarne, które odbyły się 21 września 1997 r., otworzyły przed Geremkiem szansę na objęcie stanowiska, do którego od lat się przygotowywał. W gabinecie Jerzego Buźka, opartym na koalicji Akcji Wyborczej "Solidarność' i Unii Wolności, został ministrem spraw zagranicznych. Nadawał się do tej funkcji jak mało kto. Wieloletnie przewodniczenie sejmowej komisji spraw zagranicznych dało mu kompetencje merytoryczne, znajomość języków ułatwiała kontakty z politykami zagranicznymi, łatwość kontaktu z rozmówcą i umiejętność prowadzenia interesującej rozmowy stanowiły dodatkowe atuty. Przede wszystkim jednak Geremek wiedział, czego chce, i wiedział, jak to osiągnąć. 131 Zadania polskiej polityki zagranicznej zostały ustalone, przy czynnym jego udziale, przed laty i nie należało wprowadzać tu istotnych zmian. Geremek kontynuował więc działania, mające integrować Polskę z politycznymi i wojskowymi strukturami Zachodu, a także intensyfikować stosunki z sąsiadami, szczególnie z Niemcami. W 1998 r. Polsce przypadło przewodniczenie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), co polska dyplomacja umiała dobrze wykorzystać. 12 marca 1999 r. Polska, wraz z Czechami i Węgrami, stała się członkiem NATO. Dokumenty ratyfikacyjne minister Geremek przekazał w amerykańskiej miejscowości Independence w obecności sekretarza stanu Madeleine Albright, którą poznał przed ćwierć wiekiem, gdy oboje byli stypendystami Wilson Center. 31 marca 1999 r. rozpoczęły się negocjacje w sprawie przyjęcia Polski do Unii Europejskiej. W obu wypadkach, i NATO, i Unii Europejskiej, działania polityczne i dyplomatyczne prowadzone były i przez poprzednie rządy, i przez następców Geremka na ministerialnym fotelu. Miał on wszakże to szczęście, że obie inicjatywy kojarzyć się będą z jego osobą. 6 czerwca 2000 r. Unia Wolności wystąpiła z koalicji z AWS i wycofała swoich ministrów, w tym i Geremka, z rządu Jerzego Buźka. Po rozstaniu się z MSZ Geremek w grudniu 2000 r. zastąpił Leszka Balcerowicza, który został wybrany na prezesa Narodowego Banku Polskiego, na stanowisku przewodniczącego Unii Wolności, który miał poprowadzić partię do zbliżających się wyborów. Był to błąd, za który Unia Wolności zapłaciła klęską wyborczą. Bronisław Geremek jest znakomitym politykiem gabinetowym, ale nie ma żadnych cech trybuna ludowego. "Wujek Bronek", jak nazwali go jego propagandziści, budził współczucie jak źle obsadzony aktor. Po klęsce wyborczej zrzekł się przewodnictwa Unii Wolności. Jego następcą został Władysław Frasyniuk, aktywny uczestnik negocjacji Okrągłego Stołu. 132 Bronisław Geremek, który w 2002 r. ukończył 70 lat, pozostał na scenie politycznej jako ekspert w sprawach międzynarodowych. Jest wykładowcą w Collegium Ci-yitas. ANDRZEJ STELMACHOWSKI Być może umieszczenie prof. Stelmachowskiego wśród czołowych aktorów Okrągłego Stołu jest dyskusyjne, ale niewątpliwie w procesie przygotowawczym odegrał ważną rolę. Urodził się w 1925 r. w rodzinie prawniczej (ojciec, Bronisław, był profesorem Uniwersytetu Poznańskiego, sędzią Sądu Najwyższego, członkiem Komisji Kodyfikacyjnej i Trybunału Kompetencyjnego). Specjalizuje się w prawie rolnym i cywilnym. W 1962 r. został profesorem Uniwersytetu Wrocławskiego, a od 1969 r. Uniwersytetu Warszawskiego. Działał w uniwersyteckiej organizacji Związku Nauczycielstwa Polskiego, której z czasem został przewodniczącym. To było dobre miejsce dla tych, którzy odczuwali potrzebę społecznego działania, ale nie chcieli wstępować ani do partii, ani tym bardziej do jej satelickich ugrupowań, a także nie chcieli prowadzić działalności opozycyjnej. Po przeniesieniu do Warszawy Stelmachowski związał się z warszawskim Klubem Inteligencji Katolickiej, w którego działalności brał czynny udział. Był zwolennikiem poszukiwania kompromisu i unikania konfliktów z władzami, czyli swoistego pozytywizmu. W połowie stycznia 1977 r