Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
Stworzyły mianowicie niezwykłą, bajeczną wprost koniunkturę dla Litwy, która zaczęła zajmować wyludnione prowincje ruskie, bez specjalnego wysiłku podbijać je - jedną po drugiej. Ostatecznie Litwa zdobyła całą kotlinę Niemna, dorzecze Dniepru i doszła do Morza Czarnego. Tak powstało olbrzymie imperium „litewskie", w którym było osiemdziesiąt procent ziem i ludności ruskich, państwo przy pozorach siły w gruncie rzeczy całkiem słabe. 138 Wszystko to dokonało się stopniowo, z czasem. Jednak omawiając skutki najazdu Tatarów trzeba od razu wybiec myślą naprzód i powiedzieć, że spowodował on zasadnicze zmiany za wschodnią granicą Polski. Z tworzącą się pomału na północy potęgą moskiewską, która miała póź- niej przystąpić -do systematycznego ,,zbierania ziemi ruskiej", Polska bez- pos'rednich stosunków nie utrzymywała. Decydowała o tym już sama odle- głość. A jakie były skutki najazdu Tatarów dla Polski? Okrutne zniszczenie niektórych miast i dzielnic było tylko doraźnie ważne. Od dawna całkiem dobrze zagospodarowany kraj potrafił szybko odrobić straty. Prawdziwa klęska to śmierć Henryka Pobożnego i zatrata planów zmierza- jących do zjednoczenia państwa pod berłem Piastów śląskich. Ziemie praco- wicie złączone przez obu wrocławskich Henryków znowu powróciły do" małych książąt dzielnicowych. Ale - jak się to wkrótce okaże - ws'ród tych ostatnich wcale nie brakowało ludzi dzielnych, dalekowzrocznych i mających na oku dobro całej ojczyzny. Na razie jednak - w połowie XIII stulecia rozdrobnienie Polski doszło do szczytu. O Małopolskę znowu upomniał się aż nazbyt w tej sprawie energiczny i wytrwały Konrad Mazowiecki. Ale tamtejsze rycerstwo wcale nie pragnęło go za pana, przyzwało więc z Sandomierza Bolesława Wstydliwego, który dora- stał już lat męskich. W roku 1243 Małopolanie rozbili pod Suchodołem dru- żyny Konrada, który w cztery lata później umarł. O rok tylko przeżył go najstarszy syn, Bolesław. Dziedzina mazowiecka przypadła więc w udziale dwóm młodszym. Kujawy z Łęczycą i Sieradzem wziął Kazimierz, rządy nad właściwym Mazowszem sprawował Ziemowit. Warto zapamiętać chwilę powstania tych księstw, gdyż oba odegrały znaczną rolę w dziejach Polski. Z Kujaw właśnie wywodził się człowiek, który ją miał zjednoczyć. Władysław Odonic, uparty pretendent do władzy nad Wielkopolską i wytrwały klerykał, nie żył już od roku 1239. Niewiele dobrego da się powie- dzieć o tym księciu, sprawcy śmierci Leszka -Białego. Ale synowie udali mu się bardzo. Miał ich dwóch: Bolesława Pobożnego i Przemyśla I. Potrafili oni 139 porozumieć się z możnowładztwem duchownym i s'wieckim, a także z rycers- twem i wkrótce po bitwie pod Legnicą podporządkować sobie całą Wielko- polskę. Ślązacy przez pewien czas trzymali Santok, Międzyrzecz, Zbąszyń i Kalisz, ale wycofali się stamtąd. W roku 1253 bracia podzielili między siebie Wielkopolskę. Bolesław Pobożny osiadł w Gnieźnie, Przemysł zaś w Poznaniu i Kaliszu. Stanowczo najgorzej wyszedł na najeździe tatarskim Śląsk. Nie tylko bowiem utracił znaczenie dzielnicy przodującej krajowi, ale sam rozpadł się na księstwa: wrocławskie, legnickie i głogowskie. Trzeba poświęcić nieco uwagi najstarszemu z synów Henryka Pobożnego, Bolesławowi, zwanemu Łysym lub Rogatką. O!-bynajmniej nie ze względu na jego cnoty czy zdolności polityczne. Wręcz przeciwnie - był to łotr bez czci, wiary i sumienia, a jego najważniejsze posunięcie dyplomatyczne przyniosło Polsce niepowetowaną stratę. Już w cztery lata po śmierci pobożnego ojca zasłynął Rogatka w Środzie Śląskiej, którą obiegł na czele niemieckich najemników, walcząc z bratem - Henrykiem III wrocławskim. Kilkuset mieszkańców miasta, co się schronili do kościoła, spalił w nim żywcem. Porywał krewnych, biskupów, książąt i więził ich w zamku legnickim, wymuszając okupy. Spadały nań klątwy papieskie, z których nic sobie nie robił. Właściwy sposób porozumiewania się z nim wynalazł dopiero Przemysł Wielkopolski. Ruszył zbrojnie na Śląsk, pochwycił samego Rogatkę i tak długo trzymał w niewoli, aż tamten zgodził się wydać bratu Konradowi dzielnicę głogowską. Legnica za jego czasów zasłynęła jako gniazdo zbója. Ożenił się z Adelajdą, córką księcia gdańskiego Sambora II. Stadło nie było trwałe, gdyż księżna „wszetecznością gamracką męża przeniewierczego obrażona, pieszo do domu ojcowskiego odeszła". Z Legnicy do Gdańska! - Z innej żony, Niemki, miał Rogatka dzieci - o dziwo! — udane. Wbrew pozorom, był Bolesław Rogatka idealnym typem współczesnego Europejczyka. Od takich jak on roiło się wtedy w Niemczech, gdzie władza cesarska leżała w gruzach, a nawet sam tytuł na długo przestał istnieć