They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

Co ich czeka? Oczywi[cie, gdy tylko wio[larze odpoczn, wspólnie obmy[l, co robi, jak dziaBa dalej. Ale kto potrafi powiedzie, w któr stron powinni pByn? To najwa|niejsze. Poza tym, je[li si doczekaj nocy i je[li niebo bdzie bezchmurne, mo|e zdoBaj okre[li swoje poBo|enie wedBug gwiazd. Ale jak dBugo bd musieli pByn? Ile na to potrzeba siB i czasu? Czy dopByn, wytrzymaj? A mgBa, có| to za mgBa? Jest gsta i tak uparcie le|y nad morzem. Jakby miaBa tu zosta na zawsze. Czy|by wszdzie byBo tak samo, czy|by caBy [wiat pogr|yB si w takiej mgle? ChciaBo mu si pali, chciaBo si pi. O zapaleniu nie byBo co marzy  tytoD, który miaB przy sobie, byB zupeBnie mokry. I fajka gdzie[ si zapodziaBa. A woda? A |ywno[? Organ a| baB si my[le o tym. Tymczasem jeszcze mo|na byBo wytrzyma i mo|na byBo nie my[le. Na wodzie jest martwa fala, zupeBny spo- 76 kój, sztil. Aódz tylko z lekka koBysze si w miejscu. Nic jej nigdzie nie znosi. Rzucone do wody wiosBa bezczynnie le| na powierzchni. Nietrudno zrozumie Emrajina i MyB-guna  doszli do takiego kresu wyczerpania, |e nie mog ju| podnie[ wioseB na burty: zapadli w kamienny sen. Przy caBkowitym braku wiatru wszystko utknBo we mgle i bezwBadzie. Morze byBo nieruchome, mgBa nieruchoma, Bódz tkwiBa nieruchomo, nie mieli dokd si spieszy... Starzec pochyliB si smutnie i nawet si nie spostrzegB, kiedy zasnB. ObudziB go Ki-risk.  Atkyczch, atkyczch!  potrcaB go lekko.  Pi nam si chce. Organ otrzsnB si i zrozumiaB, |e trzej jego towarzysze czekaj, |eby on  jako najstarszy  co[ zarzdziB. ZrozumiaB, |e zaczyna si to najgorsze  wydzielanie wody... MgBa wci| byBa niezmiennie gsta i nieruchoma. Morze zupeBnie spokojne. * Przez reszt dnia powoli pBynli we mgle... Nie wiadomo po co i nie wiadomo dokd. Potem, gdy wszyscy przyszli do siebie i u[wiadomili sobie sytuacj, nie mo|na ju| byBo tkwi na miejscu. PBynli, mo|e zbli|ali si do ldu, a mo|e si wBa[nie oddalali. 77 Ale bdz co bdz dawaBo to pewne zBudzenie ruchu. CaBa nadzieja polegaBa na tym, |e mgBa si rozejdzie i Batwiej si zorientuj, co i jak. W ka|dym razie, je[li si rozejdzie, w nocy bd mogli zobaczy gwiazdy. Przede wszystkim one mogBy im pomóc. I byBa te| nadzieja, |e natrafi na jak[ wysp, co równie| uBatwiBoby orientacj. Na razie pBynli tak donikd  caBy czas w[ród mgBy. Ale nawet w tych warunkach Organ kazaB zrobi troch porzdku w Bódce. Wyczerpali resztki wody z dna, |eby nie chlupaBa pod nogami. Kiriska posadziB koBo siebie na rufie, uwa|ajc, |e przy nim bdzie mu cieplej i mo|e odzie| szybciej obeschnie