Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
Po- szczególne szkoły zgadzają się jedynie co do zasady. Kiedy Kundalini / Ku w pełni się rozciągnie, pobu- dziwszy i wzmocniwszy po drodze każdy z siedmiu czakrów/ kwiatów, następuje oświecenie i możliwe staje się połączenie z Bogiem. W rzeczywistości jednak to parcie energii na zewnątrz stanowi sygnał przełączenia się świadomości na inny tryb działania lub, jeśli wolicie, przejścia na ścieżkę duchową. Podobnie jak zwyczajne życie przechodzi różne fazy rozwoju, aby w końcu się uduchowić, tak już uduchowione życie nie od razu prowadzi do osiągnięcia najwyższego przebudzenia. Przełom, jaki niesie wyzwolenie Kundalini / Ku, nie gwarantuje pełnego czy trwałego oświecenia. Obie wersje przebudzenia, Kundalini / Ku i Christos, mają wiele cech wspólnych. Obie kładą nacisk na sy- stematyczne praktykowanie technik przygotowujących w celu doświadczenia przełomu, jego następstw oraz dalszego duchowego wzrostu. W obydwu rodowodach Kundalini / Ku, sanskryckim i środkowoamerykańskim, podkreśla się niezbędną obecność nauczyciela, który Światło iluminacji 253 zapewnia stały i bezpieczny postęp oraz udziela wska- zówek w trakcie, ale rola nauczyciela kończy się wraz z osiągnięciem przez ucznia oświecenia, a uczeń dalej zdany jest wyłącznie na siebie. Tradycja Christosa, dla odmiany, zaleca adeptowi szukanie ciszy i samotności w celu oczyszczenia jaźni. Z kolei po osiągnięciu oświe- cenia wskazane jest przyjmowanie od innych rad i czer- panie z cudzej mądrości. Ale oba systemy przestrzegają, że wpierw należy wyzbyć się negatywnych myśli i egois- tycznych pobudek, gdyż w przeciwnym razie proces ten może okazać się niebezpieczny, szkodliwy albo obrócić się przeciwko doznającemu. Nie inaczej jest w społecznościach prymitywnych lub pogańskich, które korzystają ze środków halucynogen- nych lub specjalnych "wywarów" (przy okazji, słowo "poganin" pochodzi od łacińskiego "pagan", co znaczy "wieśniak"). Ich rytualne praktyki przypominają Kun- dalini / Ku czy Christosa, prowadząc do podobnych, a często identycznych wyników. Obecna fala nadużywa- nia narkotyków, moim zdaniem, nie ma nic wspólnego z tradycjami dawnych społeczeństw, te ostatnie bowiem zawsze kładły nacisk na duchowe przebudzenie. Nato- miast ci, którzy "szprycują" się teraz, szukają przede wszystkim atrakcyjnej formy ucieczki i szybko osiągal- nej, intensywnej i chwilowej ekstazy. Przebudzenie w narkotycznym odurzeniu rzadko działa uspokajająco, ma szkodliwe skutki i w miarę upływu czasu zamiast uwzniaślać raczej wyniszcza. Kundalini / Ku i Christos stanowią swe odwrotne odbicie. Jedno nie jest lepsze od drugiego. Różnią się 254 P. M. H. ATWATER jedynie w podejściu do tego samego celu - duchowego przebudzenia, które może prowadzić do prawdziwego oświecenia. Większość badaczy skłania się obecnie do wniosku, że przeżycia na granicy śmierci to w istocie przełom Kun- dalini. Rosną dowody na poparcie tej teorii. Jednym ze stowarzyszeń zajmujących się tym zagadnieniem oraz pokrewnymi jest The Kundalini Research Network z siedzibą w Kanadzie. Network działa na rzecz podjęcia globalnych badań w celu ustalenia stopnia udziału Kun- dalini jako twórczej siły życiowej w ewolucyjnym roz- woju ludzkości oraz określenia częstości mylnego diag- nozowania przez środowisko medyczne przełomu Kun- dalini jako psychozy. Wiadomo na przykład, że do- znanie Kundalini bardzo rzadko występuje u chorych umysłowo osób, a samo przeżycie różni się charakterem od napadu psychozy. (Kundalini wprowadza ład, a nie zaburzenie, powoduje wzrost inteligencji, a nie obłąka- nie, umoralnia i staje się źródłem radości, a nie rozpa- czy i przygnębienia. Skutki doświadczenia Christosa mają w sobie ten sam uwznioślający potencjał. ) Osoby mające za sobą doznania u progu śmierci wykazują wiele cech właściwych dla przełomu Kundali- ni. Temu nie da się zaprzeczyć. Zauważyłam jednak w ich doświadczeniach coś więcej, coś, co wykracza po- nad oba modele przepływu energii, Kundalini / Ku i Christosa. Zestawiłam Kundalini / Ku i Christosa pod hasłem "Przeobrażenia Duchowe" i porównałam je z przeży- ciem na granicy śmierci. Wyniki zamieszczam poniżej. Światło iluminacji 255 Przeobrażenia duchowe a przeżycia na granicy śmierci Przeobrażenia duchowe Przeżycia na granicy śmierci Tło Poprzedzone zwykle surowymi Zazwyczaj wiąże się z nagłym, praktykami oraz wyrzeczeniami, nieoczekiwanym lub gwałtów, które mają na celu odsunąć jed- nym kryzysem organizmu pro- nostkę od doczesnych przyjem- wadzący do bliskiego zetknięcia ności i pokus ciała oraz świata. się ze śmiercią lub śmierci klinicz- nej. Następuje wyjście poza ciało i ziemskie otoczenie. Początek Unoszenie się lub uczucie, że jest Swobodne unoszenie się lub się "wyłuskanym" z ciała. Wra- uczucie, że jakaś siła wypiera nas żenię ciepła lub gorąca. Mogą z ciała. Wrażenie ciepła, postrze- towarzyszyć zapachy perfum lub gane są zapachy, dźwięki, obra- charakterystyczny zapach ozonu zy; zmysły funkcjonują nadal, ale z domieszką amoniaku. Dźwięki są wyostrzone. Po uczuciu zagu- w rodzaju trzasku, pękania, pyk- bienia wynikającym ze stanu za- nięcia. Zmysły funkcjonują na- wieszenia następuje krótkotrwała dal, ale są wyostrzone. Poczucie, chęć nawiązania kontaktu z oso- że jest się zawieszonym, które bami pozostającymi w ciele lub z początku powoduje dezorienta- odwiedzenia znajomego otocze- cję lub zagubienie. nia ziemskiego. Narastanie Rosną wibracje i fizycznie odczu- Rosną wibracje i fizycznie odczu- wa się ruch. Ruch ten dzieli się wa się ruch. Zwykle wpada się zazwyczaj na dwa rodzaje: siłę w tunel lub mroczną przestrzeń, Wstępującą (znaną jako tradycja która może wirować, również Kundalini / Ku), gdzie energia spiralnie. Pojawia się doznanie 256 P. M. H