Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
, a najsilniejsze wystąpiły w Lyonie we Francji w 1831 r. (powstanie lyońskie). 10 Określenie pochodzące od nazwiska Neda Ludda, pod którym zapewne występowało kilku przywódców ruchu burzycieli maszyn w Anglii. 1/4 Kapitalizm na ziemiach polskich Hutnictwo. W XVII w. rozwój produkcji żelaza w Anglii został zahamowany na skutek wytrzebienia lasów i poważnego wzrostu ceny węgla drzewnego. Spowodowało to, że na czoło europejskiego hutnictwa żelaza wysunęły się Szwecja i Rosja. Co prawda już w 1717 r. Abraham Darby dokonał prób zastąpienia węgla drzewnego koksem, ale dopiero pod koniec XVIII w. opanowano proces koksowania węgla kamiennego, który doprowadził do rozpowszechnienia się w Anglii wytopu surówki żelaza opartego na koksie. Przerób surówki na żelazo kute i walcowane ułatwił wynalazek Henry'ego Cor-ta, który w 1784 r. opracował metodę pudlingowania żelaza i poważnie usprawnił wal-cownictwo. Żelazo pudlingowe znalazło zastosowanie w kolejnictwie (szyny, wagony) i budowie maszyn. Główne zmiany techniczne w hutnictwie tego okresu polegały na wprowadzaniu koksu, nowego profilu wielkiego pieca, gorącego dmuchu tłoczonego maszyną parową i usprawnieniu mechanizmu wsadu. Pierwsze oznaki rewolucji technicznej w hutnictwie górnośląskim wystąpiły w 1796 r., gdy w Gliwicach uruchomiono wielki piec prowadzony na koksie. Niemniej dopiero w połowie XIX w. na Górnym Śląsku zaczęła dominować nowoczesna produkcja, podczas gdy w hutnictwie Królestwa Polskiego 30 lat później. W 1865 r. Królewska Huta (dzisiaj Kościuszko) w Chorzowie dawała rocznie tyle samo surówki co wszystkie huty Zagłębia Staropolskiego. W hutnictwie żelaza Kongresówki w 1879 r. 100% surówki wytwarzały niewielkie, tradycyjne huty, głównie w Zagłębiu Staropolskim, podczas gdy w 1905 r. w tradycyjnych hutach wytapiano już tylko 2,4%, natomiast resztę w kilku najnowocześniejszych zakładach metalurgicznych. Nie bez powodu Anglicy nazwali surówkę wielkopiecową pig iron, tj. świńskim żelazem. Surówka nie nadawała się ani na narzędzia, ani na broń sieczną, ani na szyny kolejowe z uwagi na swoją kruchość. Dopiero przetworzona na żelazo lub stal znajdowała powszechne zastosowanie. Do początków XIX w. żelazo wytwarzano w piecach fryszerskich. Na jeden wielki piec przypadały cztery piece fryszerskie. Wyjmowane z pieca kęsy żelaza szły pod młot fryszerski i żelazo w postaci sztab dostarczano do kuźni i innych zakładów przemysłu metalowego. Była to technologia pracochłonna i kosztowna (około 1840 r. w Królestwie cena surówki wynosiła około 24 rubli za tonę, a żelaza fryszerskiego około 74 rubli). W 1820 r. John Baildon w hucie w Katowicach zbudował pierwszy piec pudlingowy według metody Corta. W Królestwie taki piec zaczął pracować w 1833 r. w Koniecpolu. Piec pudlingowy miał około 4,5 metra długości, 1,8 metra wysokości i 15-metrowy komin. Rozgrzewano go za pomocą węgla kamiennego, a następnie wrzucano do jego wnętrza 120-160 kg surówki. Gdy pod wpływem wysokiej temperatury surówka zaczynała się topić, robotnik przymykał klapę komina, tzw. szyber, i długim żelaznym drągiem mieszał ciastowatą masę surówki. Od angielskiego słowa to puddle - miesić, przewracać, pochodzi nazwa pudlingowanie. Po rozgrzaniu się żelaza do białości robotnik tym samym drągiem rozpłaszczał je i otwierał szyber. Silny ciąg powietrza ułatwiał łączenie się tlenu z węglem i redukcję węgla w surówce. Następnie około dwudziestoki-logramowe bochny żelaza trafiały pod młot, który wyciskał resztki żużla. Rozcinane części bochna walcowano na pręty, te łączono w wiązki, które po rozgrzaniu w piecach grzewczych kierowano do walcowni i uzyskiwano z nich sztaby żelaza bądź szyny. Piec pudlingowy miał w skali rocznej czterokrotnie wyższą wydajność od fryszerki. W 1880 r. 90% produkcji żelaza w Królestwie pochodziło już z pudlingowania, a jedynie 10% z fryszerek. W 1856 r. Henry Bessemer wynalazł metodę wytwarzania stali w konwertorach (gruszka bessemerowska). Następowała w nich redukcja węgla i zanieczyszczeń za Przemysł 175 pomocą przedmuchiwania ciekłej surówki ogrzanym powietrzem. Stal bessemerowską używano przede wszystkim do wytwarzania szyn kolejowych, okazało się bowiem, że szyny z żelaza pudlingowego szybko się zużywają. Pierwszy konwertor na ziemiach polskich uruchomiono w 1863 r. w Królewskiej Hucie, a w Królestwie Polskim w 1878 r. w zakładach Lilpopa w Warszawie. W wytopie stali metoda bessemerowską została wkrótce zastąpiona metodą marte-nowską (1867). Produkcja stali metodą martenowską była procesem powolniejszym, lecz umożliwiała lepszą kontrolę nad przebiegiem wytopu. Wsadem była surówka wielkopiecowa i złom. Stal była wytapiana w piecach płomiennych ogrzewanych gazem, przy czym stosowano regenerację ciepła spalin. Stal spływała z pieca do kadzi, z kadzi do wlewek i w postaci rozgrzanych do czerwoności bloków szła do kuźni i walcowni. W Królestwie Polskim pierwsze piece martenowskie zainstalowano w Hucie Bankowej w 1878 r. Wzrost wydajności pracy charakteryzuje wskaźnik produkcji żelaza lub stali na jedną roboczodniówkę. Przy metodzie fryszerskiej wynosił on 40 kg, przy pudlingowej - 200 kg i przy martenowskiej - 2000 kg. Maszyna parowa i przemysł metalowy