They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

Ożywienie ukraińskiego ruchu narodowego przejawiało się głównie w działalności wydawniczej. Ważne miejsce w tej dziedzinie zajmował dawny współzałożycieł Bractwa Cyryla i Metodego, profesor Mykoła Kostomarow, który w 1861 r. na łamach ukazującego się w Petersburgu czasopisma „Osnowa" opublikował artykuł, dowodzący istnienia dwóch odrębnych narodów: Ukraińców i Wielkorusów28. W miastach i miasteczkach Galicji Wschodniej przeważała ludność polska oraz żydowska; także szlacheckie i magnackie dwory były najczęściej polskie. Większość ludności wiejskiej była natomiast ruska, czyli ukraińska. W tym właśnie środowisku rozpoczął się wówczas proces budzenia nowoczesnej świadomości narodowej. W tworzeniu piśmiennictwa narodowego i języka literackiego szczególna rola przypadła młodej inteligencji, przede wszystkim greckokatolickiemu duchowieństwu, które często czuło się dyskrymi- 26 J. Kleiner, Słowacki, Wroclaw-Warszawa-Kraków 1969, s. 231. 27 Zob. M. Janion, M. Żmigrodzka, Romantyzm..., s. 121. 28 Na ten temat: S. Kozak, Ukraińcy spiskowcy i mesjaniści. Bractwo Cyryla i Metodego, Warszaw* 1990. Zob. również: B. Stoczewska, Litwa, Białoruś, Ukraina w myśli politycznej Leona Wasilewskiego. Kraków 1998, s. 231. NY I SOJUSZE Polacy i Ukraińcy w zaborze austriackim w pierwszej połowie XIX w. 161 lBohuna(bo-lyhory"26. ej sile i od-lystkimjako ijegoprze-1 r. w kreowanie nie-tiej wspól- i srebrny Sa-ezji ludo-3tą. Polska :kiego po- triskich bra- riskiej było którego Wołyń, Ruś do karni miały ego orga-ue federa-lińskiego miejsce profesor czasopi-t Łirodów: oraz ży-ic ludno-Irozpoczął piśmien- ligencji, nowane przez Polaków, pogardliwie się odnoszących do osób niższego stanu. Największe znaczenie w stosunkach polsko-ukraińskich miał jednak dawny i aktualnie występujący w Galicji Wschodniej konflikt między wsią a dworem. Sprawy serwitutów, czyli prawa chłopów do korzystania z dworskich lasów, łąk i pastwisk, prowadziły do licznych, ciągnących się całymi latami procesów sądowych i stanowiły dla austriackiej biurokracji dogodny pretekst do wygrywania we własnym interesie ciągłych konfliktów połsko-ukra-ińskich. W 1848 r. Ukraińcy galicyjscy, podobnie jak inne narody słowiańskie, mieli już grono świadomych narodowo działaczy i zdołali skodyfikować swój język literacki. Jednakże narodowy ruch ukraiński nie był jeszcze w tym czasie politycznie skrystalizowany. Jedna część, wówczas może najsilniejsza, uważała język i narodowość ruską za regionalny odłam wielkiego narodu rosyjskiego, mniejsza grupa Ukraińców uważała się za odłam narodu polskiego i mówiła o sobie gente Rutheni, natione Poloni. Część Ukraińców zdawała już sobie sprawę z tego, że tworzą odrębny naród o własnym języku narodowym i tradycjach historycznych29. Do Galicji bardzo szybko docierały wieści o powstaniu krakowskim i o „rabacji" w 1846 r. Po dwóch latach nadeszła informacja o wybuchu w marcu 1848 r. rewolucji w Wiedniu, gdzie ogłoszono amnestię i proklamowano wolność prasy. Zapowiedziano także wejście w życie konstytucji. Znienawidzony kanclerz Klemens Metter-nich - przeciwnik reform - został zmuszony do ustąpienia. Na wieść o tym 18 marca 1848 r. doszło we Lwowie do demonstracji. Żądano liberalizacji życia politycznego, a nawet oddania w Galicji władzy Polakom i utworzenia Gwardii Narodowej. Austriacki gubernator Galicji, hrabia Franz von Stadion, zdawał sobie sprawę, że sytuacja sprzyja także występującym na wsi próbom rewindykacji w dziedzinie stosunków własnościowych, co często również wywierało wpływ na zaostrzenie antagonizmów na tle narodowym, o czym przypominały bunty ukraińskich chłopów w XVII i XVIII w. Starając się uprzedzić rozruchy w Galicji, a raczej im zapobiec, gubernator Stadion uwolnił także więźniów politycznych. Za jego zgodą udała się do Wiednia deputacja z trzynastopunktową petycją, zredagowaną przez Franciszka Smolkę. W jednym z postulatów zwracano się do cesarza, aby koronował się na króla Galicji i odbudował państwo polskie. W innym dezyderacie wnoszono o zniesienie pańszczyzny. Na czele czterdzie-stoczteroosobowej delegacji stał książę Jerzy Lubomirski. 6 kwietnia cesarz przyjął delegację i obiecał przychylne rozpatrzenie postulatów. Była to deklaracja gołosłowna, ponieważ cesarz wiedział, że tak daleko idące zmiany w Galicji mogłyby spowodować zbrojną interwencję carskiej Rosji - przeciwniczki reform społecznych - oraz zwiększenie uprawnień dla Polaków i Ukraińców w sąsiedniej Austrii30. ¦ arszawa ¦¦¦skiego, 29 Por. H. Wereszycki, Historia..., s. 223, 224. 30 S. Kalembka, Polskie zabiegi dyplomatyczne między powstaniem listopadowym a styczniowym koniec 1831-1860 r.), [w:] Historia dyplomacji..., s. 336. I t Nie czekając nawet na zgodę Wiednia, 21 kwietnia gubernator Stadion ogłosił zniesienie pańszczyzny, na co już po fakcie otrzymał sankcję cesarską. Właścicielom majątków obiecano odszkodowania. Decyzję o uwłaszczeniu ludu wiejskiego przedstawiono jako akt wspaniałomyślności cesarza przeciwstawiającego się złej woli polskiej szlachty. Wyrażała to ogłoszona 15 października w Wiedniu odezwa cesarza Ferdynanda I Do moich ludów. Jeżeli nawet Austriacy, obawiający się wznowienia akcji niepodległościowych, nie zamierzali doprowadzić do nowej rabacji chłopskiej, podobnej do rzezi szlachty w okresie buntu Jakuba Szeli w 1846 r. w zachodniej Galicji, to zagrożenie takie się pojawiło. Wynikało ono z niechęci chłopów nie tylko do szlachty, ale też wobec inteligencji i w ogóle ludności miejskiej. Podobne zjawisko występowało nie tylko w środowiskach ukraińskich, lecz ogarniało również wsie polskie31. Zdominowane przez polskie ugrupowania władze krajowe w Galicji Wschodniej uważały ukraińskie dążenia narodowe za rezultat antypolskiej intrygi władz austriackich. Z kolei białoruskie, litewskie oraz ukraińskie odrodzenie kulturalne traktowano jako przejawy regionalizmu w ramach społeczeństwa polskiego. Składająca się z przedstawicieli polskich Centralna Rada Narodowa we Lwowie w 1848 r. stwierdzała, że „Rusini nie są nikim innym, tylko Polakami", różniącymi się obrządkiem religijnym, a nie narodowością. W takim ujęciu „kwestia ruska" była rozpatrywana jako wewnętrzna sprawa narodu polskiego32