They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

Arka została nam odebrana, a i obecna zostanie odebrana także jako symbol. Namiot został nam usunięty i zostanie zniszczony. Prawdziwa Świątynia Boża nie będzie mogła jednak być usunięta i zniszczona. Gdy Jej przeciwnicy będą sądzić, że to uczynili, będzie to chwila, w której utrwali się Ona w prawdziwym Jeruzalem, w całej Swojej chwale. Żegnajcie.» I Jezus śpieszy w kierunku Dziedzińca Izraelitów, gdyż srebrne trąbki wzywają na wieczorną ofiarę. ÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄÄ Jezus mówi mi: «Jak kazałem ci zaznaczyć wyrażenie: ‘z Mojego kielicha’ – w wizji matki Jana i Jakuba, proszącej o miejsce dla swoich synów – tak też mówię ci, żebyś podkreśliła we wczorajszej wizji fragment: ‘kto upadnie, o ten kamień rozbije się’. W tłumaczeniach przeważnie używa się ‘na’, a Ja powiedziałem: ‘o’, a nie ‘na’. Jest to proroctwo przeciwko wrogom Mojego Kościoła. Ci, którzy mu się sprzeciwiają, uderzając w Niego, bo On jest Kamieniem węgielnym, rozbiją się. Historia ziemi, od dwudziestu wieków, potwierdza Moje słowa. Prześladowcy Kościoła rozbijają się o Kamień węgielny, rzucając się nań. Ale też – niech mają to obecne w umyśle również ci, którzy przez to, że należą do Kościoła, uważają się za wyjętych spod kary Bożej – ten, na którego spadnie ciężar potępienia Głowy i Oblubieńca Mojej Oblubienicy, Mojego Ciała Mistycznego, zostanie zmiażdżony. Uprzedzając zastrzeżenie ciągle żyjących uczonych w Piśmie i saduceuszy, nieżyczliwych względem Moich sług, mówię: pamiętajcie, że ewangeliści należeli wciąż do tamtego ludu i żyli w czasach, w których każde starcie zbyt mocne mogło gwałtownie i szkodliwie odbić się na neofitach, dlatego w Ewangeliach nie ma zdań, które pojawiają się w tych ostatnich wizjach, takich jak te z końca dzisiejszej lub z fragmentu, gdzie mówię o uschniętym figowcu, i inne jeszcze. Niech przypomną sobie Dzieje Apostolskie, a zauważą, że nie zawsze w spokoju dokonywało się ścieranie różnych poglądów. Jeśli nawet podziwiano się wzajemnie, uznając swe zasługi, to nie brakowało też między [pierwszymi uczniami] różnic zdań. Myśli ludzkie są bowiem odmienne i zawsze niedoskonałe. Dla uniknięcia głębszych rozdarć między takim czy innym sposobem myślenia, oświeceni przez Ducha Świętego Ewangeliści celowo pominęli w swych pismach niektóre zdania, które by raniły nadmierną wrażliwość Żydów i gorszyły pogan. [Ci poganie] potrzebowali przekonania, że Hebrajczycy – stanowiący jądro, z którego wyszedł Kościół – są doskonałymi, [w przeciwnym bowiem razie] mogliby się oddalić, mówiąc: “Oni są tacy jak my”. Poznać prześladowania Chrystusa – tak; lecz choroby duchowe Izraela, jakże zepsutego, zwłaszcza w klasach najwyższych – nie. To nie byłoby dobre. I [Ewangeliści] zasłonili tyle, ile mogli. Zauważcie, jak Ewangelie stają się coraz wyraźniejsze – aż do przejrzystej Ewangelii Mojego Jana – w miarę jak je pisano w czasie coraz bardziej oddalonym od chwili Mojego wstąpienia do Ojca. Jedynie Jan przekazał całkowicie nawet najbardziej bolesne plamy w gronie apostolskim, nazywając Judasza otwarcie “złodziejem”. On też opisuje w pełni różne przejawy nikczemności żydów: w rozdziale szóstym – pozorne pragnienie uczynienia Mnie królem; kłótnie w Świątyni; opuszczenie Mnie przez wielu po przemowie o Chlebie z Nieba; niedowiarstwo Tomasza. Ostatni z tych, którzy przeżyli, widząc już Kościół dość mocny, podnosi zasłony, których inni nie ośmielili się podnieść. Teraz jednak Duch Boży chce, aby poznano także te słowa i aby za to błogosławiono Pana, bo jest w nich bardzo wiele światła i dużo wskazówek dla sprawiedliwych w sercu. Tu umieść drugą część z wtorku, czyli nocne pouczenie dwunastu w Getsemani.» 14. WTOREK PRZED PASCHĄ. CZĘŚĆ II: NOC. Napisane 7 marca 1945. A, 11441-11449 «Dzisiaj słyszeliście, co mówią poganie i żydzi. Widzieliście też, jak ci pierwsi kłaniali się przede Mną, a drudzy o mało co by Mnie nie pobili