They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

W górach o gęstej roślinności tropikalnej dobrze jest mieć specjalny siekacz. W miejscowościach wilgotnych przydać się może butelka z benzyną lub szczapy żywiczne, które umożliwiają rozpalenie ogniska nawet z wilgotnego drzewa. Partyzant powinien mieć przy sobie notatnik, ołówek i pióro. Powinien również zawsze mieć przy sobie kawałki sznurka, igłę, nici i guziki. Partyzant dźwigający podobny ekwipunek będzie miał duży ciężar na plecach. Jest on jednak konieczny w ciężkich warunkach kampanii wojennej. 3. ORGANIZACJA PARTYZANTKI Partyzantki nie organizuje się według sztywnego schematu. W zależności od warunków lokalnych mogą zajść duże różnice między poszczególnymi organizacjami partyzanckimi. Przyjmijmy jednak, że nasze doświadczenia kubańskie mają wartość uniwersalną. Należy tym niemniej pamiętać, że istnieje możliwość zorganizowania partyzantki w zupełnie inny sposób, który lepiej będzie odpowiadał warunkom danego kraju. Najtrudniejszym problemem jest liczebność oddziału partyzanckiego. Zakładamy, że oddział znajduje się w okolicy górzystej, dogodnej dla partyzantki, w warunkach nie tak złych, aby był zmuszony do ciągłej ucieczki, ale i nie tak dobrych, aby mógł mieć własną bazę operacyjną. Oddział partyzancki w takich warunkach nie powinien liczyć ponad stu pięćdziesięciu żołnierzy, a i ta liczba jest już za wysoka. Najlepsza liczba to stu bojowników. Zgodnie z kubańską hierarchią, takim oddziałem dowodzi major. Należy przypomnieć, że w naszym wojsku nie było ani kaprali, ani sierżantów, gdyż uważaliśmy te stopnie za reprezentacyjne dla reżimu dyktatury. Major wobec tego dowodzi oddziałem obejmującym 100 - 150 żołnierzy i ma pod swoim dowództwem tylu kapitanów, ile ma plutonów, składających się z 30 - 40 ludzi. W partyzantce najniższą jednostką jest drużyna, składająca się z 10 - 12 żołnierzy dowodzonych przez porucznika. Stałą tendencją partyzantki jest operowanie małymi formacjami. Na skutek tego podstawową jej jednostką jest drużyna. Drużyna działa na rozkaz bezpośredniego dowódcy, oddzielona częstokroć od swego kapitana, choć znajduje się on na tym samym froncie. Każdy dowódca plutonu i drużyny ma wyznaczonego odpowiednio wyszkolonego zastępcę, który mógłby w razie potrzeby przejąć dowództwo. Jednym z zasadniczych problemów wojsk partyzanckich jest wyżywienie. Wszyscy żołnierze, od szeregowca do dowódcy, powinni otrzymywać to samo pożywienie. Posiłek ma dla żołnierzy wielkie znaczenie nie tylko dlatego, że są oni stale niedożywieni, ale również i dlatego, że posiłek jest często jedynym godnym uwagi wypadkiem dnia. Żołnierze są bardzo wrażliwi na sprawiedliwe traktowanie ich, mierzą więc krytycznym wzrokiem wydzielane racje żywnościowe. Dlatego nie wolno nigdy pozwolić na faworyzowanie kogokolwiek. Jeśli posiłek rozdzielany jest wśród żołnierzy całego oddziału, należy ustalić porządek podziału i ściśle się go trzymać, należy również kontrolować ilość i jakość każdej racji żywnościowej. Przy podziale ubrań sprawa przedstawia się inaczej. Bierze się tu pod uwagę po pierwsze - potrzeby poszczególnych żołnierzy, które najczęściej przewyższają ilość odzieży do rozdania, po drugie - staż feojowy i zasługi danego żołnierza. Staż bojowy i zasługi żołnierzy, które na ogół są trudne do sprecyzowania, powinny być notowane w specjalnym zeszycie przez wyznaczonego do tego celu człowieka. Tak samo jak z odzieżą powinno się postępować z innymi przedmiotami przeznaczonymi do podziału. Tytoń i papierosy powinny być rozdzielane zgodnie z ustalonymi normami i w jednakowych dla wszystkich porcjach. Należy wyznaczać ludzi godnych zaufania, którzy zajmą się podziałem żywności, odzieży itp. Powinni oni w zasadzie należeć do sztabu. Sztab bowiem wykonuje funkcje administracyjne, kieruje łącznością itp. Powinni do niego należeć najinteligentniejsi oficerowie i najzdolniejsi, najbardziej oddani sprawie szeregowi partyzanci. Będą oni musieli sprostać większym wymaganiom, aniżeli reszta żołnierzy. Nie byłoby jednak słuszne, by korzystali z lepszych warunków, szczególnie jeśli chodzi o wyżywienie. Każdy partyzant sam nosi własny ekwipunek, ale jest pewna ilość przedmiotów wspólnego użytku, które powinny być równomiernie rozdzielane między wszystkich. Można rozdzielać te przedmioty (jak lekarstwa, narzędzia chirurgiczne, zapasy żywności i odzieży, dodatkowe naczynia kuchenne, ciężką broń itp.) pomiędzy wszystkie plutony. Każdy kapitan rozdzieli je między drużyny, a każdy dowódca drużyny między swoich ludzi. Można również, jeśli nie wszyscy żołnierze są uzbrojeni, organizować specjalne drużyny lub plutony dla transportu. To drugie rozwiązanie jest korzystniejsze, gdyż żołnierze uzbrojeni nie są wówczas zbytnio obładowani. Przy takiej organizacji transportu poza tym niebezpieczeństwo zgubienia zapasów jest mniejsze, gdyż są one bardziej skoncentrowane. Ci zaś, którym wypadło dźwigać ciężary, starają się dźwigać jak najwięcej w tej nadziei, że w nagrodę otrzymają szybciej broń. Plutony te maszerują zazwyczaj na końcu kolumny i mają takie same obowiązki i prawa, jak reszta partyzantów. Zadania, stojące przed żołnierzami, zmieniają się w zależności od aktywności oddziału. Gdy oddział przebywa w obozie, wydzielane są specjalne ekipy dla czuwania nad jego bezpieczeństwem. Powinni to być żołnierze doświadczeni i wyspecjalizowani, których można nagradzać za wykonanie tego zadania dodatkowymi racjami tytoniu lub smakołyków. Jeśli oddział liczy powiedzmy stu ludzi, a jest sto piętnaście pudełek papierosów, te piętnaście pudełek można rozdzielić pomiędzy ludzi pełniących wartę. Przednia i tylna straż, całkowicie oddzielona od reszty kolumny, są odpowiedzialne za jej bezpieczeństwo. Każdy pluton z kolei musi także mieć swoją straż przednią i tylną. Im dalej od obozu rozstawione są te straże, szczególnie gdy oddział przebywa na wolnym terytorium, tym większe jest jego bezpieczeństwo. Stanowiska tych straży powinny się znajdować na wzniesieniach, które dominują nad okolicą i są trudno dostępne. Jeśli oddział zatrzymuje się w danej miejscowości na kilka dni, stanowiska te należy ufortyfikować, aby można było zorganizować obronę w razie ataku. Jeśli oddział wycofuje się z danej miejscowości - może je zniszczyć. W stałych obozach stanowiska obronne powinny być stale doskonalone. Należy pamiętać, że w okolicach górzystych, dofbrze wybranych przez partyzantkę, jedyną skuteczną bronią jest moździerz. Z drzewa, kamienia itp. materiałów można budować doskonałe schrony, zabezpieczające przed ostrzałem z moździerzy. W obozie bardzo ważne jest utrzymanie dyscypliny, która powinna mieć charakter wychowawczy