Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
Odwiedzając wczesnym rankiem ciemną toaletę motelu "Akron Motel" z łańcucha "Golden Chain" przy Bealey Avenue w Christchurch oraz deliberując nad możliwością paranormalnego mechanizmu wytwarzania światła, nagle uświadomiłem sobie, że wszystkie przedmioty przemieszczane telekinetycznie zgodnie z fizyką kwantową muszą emitować "jarzenie pochłaniania" - patrz rysunki J1 i J2 w monografii [1/3]. Resztę swej podróży spędziłem więc na fotografowaniu tak przemieszczanych przedmiotów i sprawdzaniu czy faktycznie emitują one owo jarzenie (który to eksperyment powiódł się zresztą całkowicie i takie białe jarzenie pochłaniania faktycznie dało się wykryć metodą fotografowania). #20. Monografie zespalające moje odkrycia. Do 1986 roku zakończyłem serię najbardziej istotnych odkryć naukowych i rozpracowań mojego życia, jakie dostarczały fundamentów naukowych dla wszelkiej mojej późniejszej działalności badawczej i publicystycznej. I tak miałem już całkowicie rozpracowaną budowę, działanie i konstrukcję magnokraftu, w pełni rozpracowana była już komora oscylacyjna wraz z konfiguracjami typu kapsuła dwukomorowa i konfiguracja krzyżowa, które umożliwiały użycie owej komory oscylacyjnej w pędnikach magnokraftu, rozpracowany też już miałem Koncept Dipolarnej Grawitacji oraz wynikające z niego zjawiska, które wywierały wpływ na działanie urządzeń napędowych i mechanizmów naszego świata. Zaistniała więc konieczność, aby wszystkie te moje odkrycia wkomponować w jedno spójne opracowanie naukowe jakie zespalałoby je razem. Opracowanie to napisałem i formalnie opublikowałem w 1986 roku. Była nim monografia naukowa [11E1] o danych bibliograficznych: Jan Pająk, "The Magnocraft: a soucer-shaped space vehicle propelled by a pulsating magnetic field", 1st edition, (10 October 1986, legal deposit receipt C 77507, date 15.10.86), ISBN 0-9597698-3-8. Monografia [11E1] stworzyła pierwowzór dla późniejszych opracowań, które w jednej spójnej całości zespalały w sobie i prezentowały w sposób harmonijny wszystkie moje odkrycia i ustalenia. Upowszechniana ona była aż do 1988 roku. W 1988 roku zakończyłem bowiem pisanie i rozpocząłem upowszechnianie, jeszcze bardziej spójnej i wyczerpującej monografii [12E1], o danych bibliograficznych: Jan Pająk, "The Magnocraft - Earth's Version of a UFO", (Legal Deposit: receipt no PO # 00-017728, date: 26/11/1990), 0-9597698-6-2. Owa następna monografia [12E1] zapoczątkowała również całkowicie nowy trend w moich zasadach pisania i publikowania, który polegał na upowszechnianiu opracowania zaraz po jego napisaniu, a ciągle przed formalnym opublikowaniem, tak że końcowe dopracowanie szczegółów danego opracowania rozciągnięte mogło być w czasie na okres dowolnie długi (to właśnie dlatego, na przekór że monografię [12E1] napisałem już i upowszechniałem już w 1988 roku, formalnie ją opublikowałem dopiero w 1990 roku). W końcu w 1990 roku napisałem i opublikowałem najważniejszą ze swoich angielskojęzycznych monografii. Nosiła ona następujące dane bibliograficzne [13E1]: Jan Pająk, "Advanced magnetic propulsion systems" (1 October 1989; Legal Deposit Receipt No.: PO # 00-017004, date 09/10/1990), ISBN 0-9597698-9-7 - patrz pozycja [1a] na wykazie z rozdziału N. Monografia [13E1] - [1a] dostarczyła pierwowzoru do napisania monografii [1/3], która z kolei wiodła do napisania niniejszej monografii [8]. #21. Prawa moralne. Już w okresie swej szkoły średniej odnotowałem, że losami ludzkimi rządzą jakieś dziwne regularności, które nie mają prawa zaistnieć, jeśli naszym życiem - jak to powszechnie się uważa i twierdzi - rządzi głównie tzw. "przypadkowy zbieg okoliczności". Z regularności tych najbardziej wówczas w oczy mi się rzucały przypadki odwzajemniania negatywnych uczuć. Przykładowo, jeśli - jak to naturalnie czynią kilkunastoletnie osoby, spontanicznie i bez powodu kogoś nie lubiłem, zawsze się potem okazywało, że ten ktoś również spontanicznie i bez powodu mnie nie lubił. Regularności rządzące losami ludzkimi jeszcze wyraźniej się ujawniły podczas studiów na Politechnice Wrocławskiej, często zresztą stanowiąc przedmiot moich dyskusji z innymi studentami. Jedna z obserwacji z tamtego okresu dotyczyła równoczesności zaistnienia u obu zainteresowanych stron tak samo niesprzyjających okoliczności. Przykładowo, jeśli umówiłem się na randkę lub spotkanie, jednak w międzyczasie coś mi niespodziewanie wyskoczyło, tak że nie mogłem na nią się stawić, potem się okazywało, że również po drugiej stronie wystąpiły podobne niespodziewane przeszkody, tak że i ta druga strona nie mogła przybyć na ową randkę czy spotkanie (takie sytuacje stawały się szczególnie odnotowywalne, gdy na przekór niesprzyjających okoliczności stawałem na głowie i pomimo wszystko przybywałem na spotkanie, tylko po to aby stwierdzić, że druga strona nie była w stanie wywiązać się ze swoich obligacji). Ponieważ jednak nie wszyscy studenci dokonywali podobnych obserwacji, na owym etapie doszedłem do wniosku, że być może niektórzy ludzie przez szczególny "zbieg okoliczności" bardziej od innych dotykani są zdarzeniami wykazującymi regularność i logikę (nie wpadło mi wówczas do głowy, że wszyscy dotykani mogą nimi być w takim samym stopniu, jednak nie wszyscy posiadają zdolność zaobserwowania, że im się to przytrafia). Zmianę poglądów w tym zakresie spowodował dopiero kolega z pracy, referujmy do niego "Chimek". Podczas jednej z dyskusji biurowych stwierdził on, iż w swoim synie obserwuje postawy i zachowania wobec siebie samego, które są dokładnym odbiciem jego własnych postaw i zachowań w podobnym wieku wobec swojego ojca. To oświadczenie kolegi dokładnie pokrywało się z moimi osobistymi spostrzeżeniami, stąd okazało się owym przełomowym upewnieniem, które zainspirowało do dokonywania systematycznych obserwacji w tym zakresie. Obserwacje te wydały owoce, kiedy odkryłem istnienie myślącej przeciw-materii oraz wszechświatowego intelektu - jak to opisano w poprzedniej części tego podrozdziału. Złożenie więc wszystkiego razem spowodowało wyklarowanie się idei praw moralnych. W 1985 roku jednoznacznie sformułowane zostało i opublikowane pierwsze z tych praw, które z uwagi na sposób w jaki działa nazwane zostało Prawem Bumerangu. Od chwili jego wyklarowania się, nieustannie zacząłem też poszukiwać innych praw moralnych, jak również prostych i łatwych do zapamiętania receptur na życie zgodne z ich stwierdzeniami. Jeszcze w 1985 roku poszukiwania te zaowocowały zaproponowaniem nowej filozofii zwanej "totalizm", zaś w 1996 roku - sformułowaniem mechaniki totaliztycznej opisanej w dalszym punkcie niniejszego zestawienia chronologicznego. #22. Totalizm