They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

Już dzięki temu poematowi zaliczyć należy P. do najlepszych pisarzy stulecia. Zawdzięczamy mu ponadto jeden z pierwszych utworów scenicznych o tematyce świeckiej w historii włoskiego teatru, Fa-vola d'0rfeo (Baśń o Orfeuszu), nap. podczas krótkiego pobytu w Mantui w 1480, "w ciągu dwóch dni, wśród ustawicznej wrzawy", dla uświetnienia uroczystości na dworze Gonzagów. Pod względem struktury sztuka zachowuje pewne elementy średniowiecznych misteriów, natomiast osnowa jej zaczerpnięta jest prawie w całości z Owidiusza (ks. X Metamorfoz) i Wer-giliusza (ks. IV Georgik), wg mitologicznego podania o zejściu Orfeusza do piekieł w poszukiwaniu zmarłej żony Eury-dyki i o jego śmierci z rąk mściwych bachantek. Ów tragiczny wątek nabiera u P. cech idylli, zwłaszcza w I cz. utworu, w której pasterz Aristeo zwierza się przyjacielowi ze swej miłości do Eurydyki. W postaciach zakochanego pasterza i uciekającej przed nim nimfy odnajdujemy bez trudu podobieństwo do Jula i Simonetty ze Starać - metaforyczny obraz pogoni za nieuchwytnym, zwodzącym nas pięknem. W mniej udanej cz. II na uwagę zasługuje porywający chór bachantek. Wybitnie liryczny charakter nosi zbiór Canzoni a balio (Pieśni taneczne), zawierający ok. 30 drobnych utworów poetyckich, przeważnie w formie ballad. Najlepszym z nich jest tzw. Ballata delie rosę (Ballada o różach), pełna upojenia pięknem przyrody pochwała wiosennego kwiecia. Dorównuje jej prawie inny utwór o podobnej budowie i intencji: I' mi trovai un di tutto soletto (Pewnego dnia znalazłem się samiu-teńki). Akcenty ludowe występują m. in. w znanej pieśni na powitanie maja Ben venga maggio (Witaj, maju), ale i tu P. pozostaje przede wszystkim uczonym literatem-humanistą. Jest on też autorem szeregu pism łacińskich wierszem i prozą: Miscellanea, Sylvae, Ambra, Manto, Rusticus, Nutricia, oraz wielu pomniejszych (w tym kilka po grecku). Na język polski fragmenty Baśni o Orfeuszu przełożyła M. Grossekowa. K.Ż. POLO Marco, 1254-1324, podróżnik. Pochodził z bogatej rodziny weneckich kupców. W 1271 jako kilkunastoletni chłopiec odbył podróż z ojcem i stryjem na Daleki Wschód. Dotarł do państwa chana tatarskiego Chubiłaja, który, po-znawszy jego zdolności, powierzał mu rozmaite misje, a także uczynił go gubernatorem jednej z prowincji. Poznał P. Chiny, niektóre okolice Indii, Persję i Azję Mniejszą. P. podał pierwszą wiadomość o Japonii. Wrócił do ojczyzny w 1295. Wkrótce potem otrzymał dowództwo galery weneckiej i w czasie wyprawy przeciw genueńczykom, ranny, dostał się do niewoli. W więzieniu genueńskim opowiedział towarzyszowi imieniem Rusticianus swoje przygody. 165 PONTANO Ten spisał jego relację w narzeczu franko-italskim. Oryginalny tekst nie dochował się, pozostały jednak tłumaczenia i streszczenia w różnych językach. Najbardziej rozpowszechniony był tekst opracowany przez Ramusiusa (druk. 1559). Le livre de Marco Polo citoyen de Yenise, dit Million, ou Von conte les merveilles du monde (Księga Marca Polo, obywatela Wenecji zwanego Milione, gdzie opowiada się cuda świata tego), w skrócie zw. Milione, oprócz pięknych opisów poznanych krajów stanowiła cenne źródło dla średniowiecznej geografii Azji, wywarła też wpływ na kartografię. Książka zyskała szeroką popularność; czytał ją m. in. Kolumb. Uzyskawszy wolność, powrócił P. do Wenecji i ożeniwszy się pozostał tam do śmierci. Prawdziwość opisów P. została w dużej części potwierdzona przez późniejszych podróżników. Wydanie krytyczne tekstu i przekład na język włoski pochodzą z 1928. Dokonał go L. F. Benedetto. Polskie tłumaczenie-A.L. Czerny ukazało się pt. Opisanie świata. W.P. POMPONAZZI Piętro, 1462- -1525, filozof. Ukończył medycynę w Padwie, gdzie później wykładał filozofię, następnie był profesorem w Ferrarze i wreszcie w Bolonii. Jego Trac-tatus de immortalitate animae (1516, Traktat o nieśmiertelności duszy) wywołał gwałtowną reakcję. W nim to, wbrew dogmatom kościelnym, P. głosi, że dusza umiera wraz z ciałem, że w filozofii jedynym przewodnikiem na drodze poznania powinien być rozum. Był zwolennikiem rozdziału między wiarą a nauką. Wychodząc z laickiego punktu widzenia, uważał P., że obowiązkiem względem ludzkości, motywem działania winno być umiłowanie cnoty, a życie cnotliwe powinno dać człowiekowi szczęście. Traktat ten został przez Kościół potępiony i publicznie spalony. W innej rozprawie De fato, libera arbi-trio et de praedestinatione (1520, O losie, wolnej woli i przeznaczeniu) doszedł P. do wniosku, że wszechmoc boża potrafi rozstrzygnąć wszelkie sprzeczności. Utrzymywał również, że cuda można wyjaśnić cudotwórczymi właściwościami pewnych zwierząt i kamieni, a także fantazją i łatwowiernością ludzką. P. był przeciwnikiem filozofii schola-stycznej i renesansowego neo-platonizmu. W.P. PONTANO Giovanni, 1426- -1503, humanista i mąż stanu, piszący po łacinie. Studiował w Perugii i w Padwie, później był nauczycielem Alfonsa, księcia Kalabrii, z którym brał u-dział w wyprawach wojennych. Pełnił także funkcje dyplomatyczne i administracyjne za rządów Ferdynanda I, Alfonsa II i Ferdynanda II Aragońskiego w królestwie neapolitańskim. Jako prezes Akademii Anto-niańskiej (założonej w 1468 przez poet^ Antonio Beccadel-lego w celu propagowania kultury antyku), która od niego została nazwana Akademią Pon-tańską, gorliwie patronował poszukiwaniom tekstów greckich i rzymskich. Pisał dużo: traktaty z dziedziny filozofii, astrologii, przyrody, etyki i literatury. Znany dialog P