Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
Kitts, na której osiedlili się i Francuzi. W cztery lata później Hiszpanie wypędzili wszystkich, ale że sami się tam nie osiedlili, koloniści wrócili i w ten sposób St. Kitts stało się dla Anglików bazą kolonizacyjną na Morzu Karaibskim. W 1628 zajęli Nevis, w 1632 Montserrat i Antiguę. Barbados skolonizowano bezpośrednio z Anglii. Zajął się tym bogaty i wpływowy kupiec londyński, sir William Courteen, pochodzenia holenderskiego. Jegojcrew-niacy bogacili się raptownie na rolnictwie i handlu z Gwinei, skąd Courteen uzyskał dla swoich 40 kolonistów na Barbados w latach 1625-1627 sadzonki tytoniu i innych roślin. Gdy wprowadzono uprawę trzciny cukrowej, około r. 1640, Barbados zamieszkiwało już 18 000 białych osadników - siła za duża, żeby Hiszpanie mogli je zdobyć. Angielskie i francuskie próby skolonizowania większych wysp, jak Dominika, Gwadelupa, Sw. Łucja i Tobago, nie wiodły się; za mało było chętnych do walki z Karaibami, ludożercami, mieszkającymi w głę- 410 bi wysp. Niepowodzeniem też skończyły się pirackie przedsięwzięcia pod patronatem earla Warwicka na wyspie Santa Catalina u wybrzeży Nikaragui i na Tortudze, na północny zachód od Hispanioli; w latach 1635-1641 Hiszpanie zniszczyli tamtejsze osady i porty. A na wybrzeżach i archipelagach Hondurasu angielscy awanturnicy cięli drzewo kampeszowe (cenny surowiec czarnych barwników tekstylnych) i napadali stamtąd na żeglugę hiszpańską, holenderską, francuską. Od jednego z nich, w latach czterdziestych XVII wieku, niejakiego Willisa, wzięło nazwę miasto Belize. Na wyspie Eleuthera w archipelagu Bahama18 - liczącym około 700 wysp i wysepek, z czego 30 później zamieszkanych, gdzie Kolumb właśnie odkrył Nowy Świat, osadnicy z Wysp Bermuda w 1646 zaczęli po-izyskiwać sól, uprawiać tytoń i bawełnę, także na wyspie sąsiedniej, New Providence. Cały archipelag był zamieszkany skąpo przez Indian z ludu Arauk; 40 000 uprowadzili Hiszpanie do r. 1508 do pracy niewolniczej, głównie w kopalniach Hispanioli. Następny etap w historii angielskich Indii Zachodnich otwiera zdobycie Jamajki w 1655 r. Cromwell, który zagarnął absolutną władzę dwa lata przedtem, przeciwny był wojnie z Holandią dla zysku wielkich kupców londyńskich w oparciu o akty nawigacyjne 1650-1651. Dokument z września 1653 daje nam pojęcie o jego zamiarach: koniec •wojny z Holandią i ścisły sojusz prowadzący do gospodarczego podziału .świata. Azja przypadała Holendrom, mającym wykupić udziały angiel-.skiej Kompanii Indii Wschodnich, obie Ameryki - z wyjątkiem Brazylii - Anglii. O Afryce miał zadecydować podział późniejszy. Akty nawigacyjne zostałyby zniesione, pełna swoboda handlu w portach i koloniach zapewniona, akces do tego sojuszu otwarty dla państw zwalczających inkwizycję. Ale ten plan, godny co najmniej Napoleona, nie brał pod uwagę codziennych a rozbieżnych interesów Amsterdamu i Londynu, w Anglii opartych na merkantylizmie głęboko zakorzenionym. A większości protestantów w tych dwu i innych krajach nie obchodziło, ilu Hiszpanów - katolików czy Żydów w Portugalii19 inkwizycja zamęczy na śmierć, byle tylko dawano spokój protestantom handlującym z nimi - do czego dawno doszło. Cromwell tutaj myślał anachronicz nie, w tradycji elżbietańskiej, gdy wrogiem numer l była Hiszpania, nie widząc lub raczej nie chcąc widzieć, że warstwy kupieckie patrzą z coraz większą zawiścią na olbrzymią przewagę Holandii w handlu i usługach przewoźniczych na wszystkich morzach. Zniszczenie tego rywala było ich celem, a nie współpraca z zachowaniem jego przewagi. Na Hiszpanii należało tylko zdobyć to, co możliwe, jak również na Francji, -wrogu tradycyjnym, a co miałoby wzmocnić Anglię w jej walce handlowej z Holandią. Choć z Hiszpanią Anglia pozostawała w pokoju, Cromwell zaczął wcielać w życie swój grand design wyprawieniem do Indii - - - •. ,., , , __" ^ arirninała Pf>nna 7. rozkazem, aby zdoby- 411 li, co tylko się da. Tam po zwycięstwie mieli się zamienić razem ze swoimi żołnierzami w kolonistów, gotowych w każdej chwili do dalszej wojny z Hiszpanami. Ci przyszli koloniści składali się z ludzi połapanych na ulicach Londynu i ochotników z różnych pułków - razem dość duża siła, bo około 3000 żołnierzy, którzy jednak nie odbyli wspólnie żadnych ćwiczeń. Na Barbados dołączyło do nich trochę chętnych, ale atak na stolicę Hispanioli, San Domingo, 30 mil lądem, łatwo rozpędziła hiszpańska kawaleria. W maju uderzono na Jamajkę, gdzie słaby tylko opór stawiło około 500 Hiszpanów osadników. Yenables i Penn nakazali swoim żołnierzom ko-lonizować wyspę pod dowództwem wojskowym, a sami wrócili do Anglii. Tam Cromwell wtrącił ich do Tower za dezercję. Choroby tropikalne i głód zdziesiątkowały żołnierzy-osadników, •a z 1600 kolonistów z Nevis, którzy na wezwanie Cromwella przenieśli .się na Jamajkę, przeszło 100 umarło w ciągu trzech miesięcy. Dopiero po r. 1661, gdy administrację przejęła Korona, a gubernatorowi i jego radzie dodano reprezentatywne zgromadzenie kolonistów, sytuacja zaczęła się poprawiać. Ale nie tyle uprawa roli, co przemyt i piractwo zajmowały głównie kolonistów