Tolerancja - to tylko objaw udawanej lub faktycznej obojętności.
*
Łatwiej pogodzić się ze stu innymi ludźmi, niż z sobą samym.
*
Sami chcemy żyć, jak ludzie, dajmy więc robić to i innym.
Unia europejska jest snem lunatyków, z których każdy śni o czymś innym i na
swój, własny sposób.
*
UE najkrótszą drogą do bycia sublokatorem we własnym kraju.
*
Unia Europejska - to tylko dyktatura komisarzy realizujących wskazania
finansowych rządców
świata.
*
Żadna w historii unia narodów nie stała się związkiem równouprawnionych narodów:
zawsze byli
w niej ci pierwsi, i ci dalecy, ubodzy krewni.
*
Nie unię interesów korporacji finansowych nam fundujcie, ale unię
podporządkowaną potrzebom
ekonomicznym całej unijnej wspólnoty obywatelskiej.
*
O kształcie unii, rodzinie wspólnoty narodów, decydować mogą tylko same narody.
*
Tylko prawdziwą unię narodów mój rozum i me serce podziela. Wzdragam się jedynie
na
myśl unii w stylu "Folwarku zwierząt" - Orwella.
Nasze wady rosną razem z nami.
*
Nie każda wada to od razu zawada.
*
Życie bez wad byłoby kalectwem.
*
Wada z wadą też się wadzić może.
*
Księgujemy i wyciągamy na światło dzienne niegodziwości cudze; skrzętnie
utajniamy własne.
Jeśli wierzysz, że możesz być zupełnie wolny, znaczy, że wierzysz i w to, że
stoisz ponad
własnym losem.
*
Jedynym, niepodważalnym dowodem na istnienie Boga jest odwieczna weń i głęboka
wiara
nieprzebranych pokoleń i rzesz ludzkich... I tylko wobec tego dowodu wszelki
ateizm jest
bezsilny.
*
Ci, którzy nie potrafią zrobić rzeczy najdrobniejszych, są dość często
przekonani, że zostali
stworzeni do robienia rzeczy wielkich.
*
Trudno nam uwierzyć w uczciwość innych tylko dlatego, że nie ufamy już nawet
uczciwości własnej.
*
Wierzę, bo wystarcza mi optymistyczna wizja wiary, że światem rządzić może -
mimo
istniejącego w nim zła - porządek dobra.
*
Wierzę, że nie można żyć nie wierząc.
*
Niektórym ludziom nie dowierzamy nawet wtedy, kiedy mówią prawdę; innym wierzymy
nawet wtedy, kiedy wiemy, że kłamią.
*
Od wierzącego nie można wymagać żadnej racji; racją jest bowiem jego dobrowolna
na tę
wiarę zgoda.
*
Bóg nie zmusza ludzi do niczego i nie gwałci ich woli.
*
Bóg nie ingeruje w ludzkie działania; pozwala wszystkim być czujnymi wobec
siebie, innych i
świata.
*
W żadne słowa nie wierzymy tak głęboko i jednocześnie nie niedowierzamy tak
mocno, jak w
: miłość, dobro i sprawiedliwość.
*
Wiara nie wymaga wiedzy; żąda tylko pewności.
*
Nie do wiary, ale wielu z nas - to ofiary wiary.
*
Eksplozja wiary wznieca rewolucje; jej upadek - gubi całe państwa.
*
Niech sobie kłamią wszyscy, ile chcą... byleby ktoś mógł jeszcze komuś
zawierzyć.
*
Człowiek wierzy lub nie... i tak ciągle, na zmianę, dlatego raz ufa, raz nie, w
losu swego
odmianę.
*
Wiary się nie wymyśla, ani nie przyjmuje; wiarę w sobie się wyrabia... samemu
kształtuje.
*
Wierzcie, ale nie bądźcie łatwowiernymi; zgubne jest dawanie wiary komukolwiek i
czemukolwiek.
*
Są ateiści, którzy tylko przyznają się do tego, że nie wierzą. I tych rozumiem.
Ale są i tacy,
którzy fanatycznie z religią walczą licząc na to, że uda się ją prędzej czy
później unicestwić...
Tych trudno mi pojąć... Religie rodzą się i zamierają. I cóż z tego, że zostaną
grabarzami
którejś z nich, skoro na jej miejsce powstanie nowa?.. Żaden ateista nie jest w
mocy wygrać
walki z ludzką w i a r ą, bo ta istnieje od zawsze i nikt jej nie potrafi w
niczym zagrozić..
Wierność - to zawierzenie; gdzie brak ufności, nie ma i wierności.
*
Jak mało jest pośród nas bezinteresownie komuś lub czemuś wiernymi.
*
...I niewierny może okazać się wiernym, i wierny niewiernym.
Podstawowym celem każdego rządu nie jest wcale uszczęśliwianie innych, ale
utrzymanie się
przy władzy.
*
Rzadko kto rządzi z miłości do ludzi, znacznie częściej ze zwykłej chciwości
rządzenia.
*
Nawet słaby i nieudolny rząd jest zawsze na tyle silny, aby innych pozbawić
środków do życia.
*
Im większa siła władzy, tym mniejsze jej przywiązanie do zasad.
*
Stopień zastrachania rządzących poznaje się najpewniej po wolności słowa.
*
Władza jest jak małżeństwo; nie znosi wspólników.
*
Cóż to za rząd, jeśli rozkazuje mu ktoś inny?
*
Tylko władcy anonimowi nie rzucają nam się w oczy.
*
Trudno władzę zdobyć, jeszcze trudniej... wyzbyć.
*
[O żądnym władzy]: Największa jego chuć - dyktować innym, jak żyć, co myśleć i
mówić... co
czuć