Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
gdy chce go popełnić (zamiar bezpośredni - dolus directus) albo przewidując możli wość jego popełnienia, na to się godzi (zamiar pośredni, ewentualny - dolus eventualis); - nieumyślna, gdy sprawca nie mając zamiaru popełnienia czynu zabronio nego, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu prze widywał albo mógł przewidzieć. Wina, w języku prawniczym i prawnym, nie jest równoznaczna z poczuciem winy, z wyrzutami sumienia itp. Takie rozumienie winy jest właściwe głównie językowi potocznemu (art. 9 KK). 3. Fikcja powszechnej znajomości prawa W odróżnieniu od większości teorii moralnych i zbudowanych na jej podstawie koncepcji odpowiedzialności, odpowiedzialności prawnej nie uchyla nieznajomość norm prawa. Zasadę tę wyrażają paremie: ignorantia iuris nocet - nieznajomość prawa szkodzi, ignorantia iuris non exculpat - nieznajomość prawa nie usprawiedliwia. Nie można zatem powoływać się na nieznajomość prawa w ochronie przed odpowiedzialnością. Współczesne ustawodawstwa stoją na stanowisku, że należycie ogłoszone akty normatywne są powszechnie znane (fikcja powszechnej znajomości prawa). Przyjęcie założenia przeciwnego oznaczałoby możność uchylenia się od odpowiedzialności prawnej na ogromną skalę, co podważyłoby samą istotę prawa i zagroziłoby jego obowiązywaniu. 214 Rozdział XIII. Odpowiedzialność prawna Fikcja powszechnej znajomości prawa jest założeniem kontrfaktycznym (patrz rozdz. XI pkt 5). Ponadto z przyjęciem tego założenia łączy się niebezpieczeństwo dopuszczenia się niesprawiedliwości. Dlatego też ustawodawstwa (m.in. polskie) przyjmują pewną ograniczoną możliwość uznania czynu zabronionego za nie będący przestępstwem, jeśli został on popełniony w sytuacji, gdy nieświadomość jego bezprawności była usprawiedliwiona. Przykład: Art. 30 KK: Nie popełnia przestępstwa, kto dopuszcza się czynu zabronionego w usprawiedliwionej nieświadomości jego bezprawności; jeżeli błąd sprawcy jest nieusprawiedliwiony, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. ROZDZIAŁ XIV SPRAWIEDLIWOŚĆ I RZĄDY PRAWA Literatura: L. L. Fuller, Moralność prawa, Warszawa 1978; D. Lyons, Etyka i rządy prawa, Warszawa 2000; L. Morawski, Główne problemy współczesnej filozofii prawa. Prawo w toku przemian, Warszawa 1999, rozdz. X-XII; J. Nowacki, Praworządność. Wybrane problemy teoretyczne, Warszawa 1977;/. Nowacki, Rządy prawa. Dwa problemy, Katowice 1995; M. Ossowska, Normy moralne. Próba systematyzacji, Warszawa 1985, s. 138-146; Ch. Perelman, O sprawiedliwości, Warszawa 1959; M. Pietrzak, Demokratyczne państwo prawne, Przegląd Humanistyczny Nr 6/1989; Polskie dyskusje o państwie prawa (red. S. Wronkowskd), Warszawa 1995;/. Rawls, Teoria sprawiedliwości, Warszawa 1994; J. Raz, Autorytet prawa. Eseje o prawie i moralności, Warszawa 2000, rozdz. 11; W. Sadurski, Teoria sprawiedliwości. Podstawowe zagadnienia, Warszawa 1988; W. Staśkiewicz, Demokratyczne państwo prawne w Polsce lat dziewięćdziesiątych: eufunkcjonalność teorii i dysfuk-cjonalność praktyki, [w:] Prawo i ład społeczny. Księga jubileuszowa dedykowana Profesor Annie Turskiej, Warszawa 2000, s. 110-130; S. Tkacz, Zmiany rozumienia zasad sprawiedliwości społecznej w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, [w:] Zmiany społeczne a zmiany w prawie. Aksjologia, konstytucja, integracja Europejska, Lublin 1999; Z. Tobor, Teoretyczne problemy legalności, Katowice 1998; S. Wronkowka, Z. Ziembiński, Zarys teorii prawa, Poznań 1997, rozdz. 5 i 13; /. Wróblewski, Z zagadnień pojęcia i ideologii demokratycznego państwa prawnego (analiza teoretyczna), PiP Nr 6/1990; M. Wyrzykowski, Legislacja - demokratyczne państwo prawa - radykalne reformy polityczne i gospodarcze, [w:] Tworzenie prawa w demokratycznym państwie prawnym (red. H. Suchocka), Warszawa 1992; Z. Ziembiński, O pojmowaniu sprawiedliwości, Lublin 1992; Z. Ziembiński, Sprawiedliwość społeczna jako pojęcie prawne, Warszawa 1996. 1. Idea sprawiedliwości i jej znaczenie w procesie stanowienia i stosowania prawa Dwoma fundamentalnymi wymaganiami aksjologicznymi, które stawia się prawu są sprawiedliwość i praworządność. Sprawiedliwość jest wartością, którą rozważa się od czasów najdawniejszych. Oczywiście, nie jest ona jedyną wartością ściśle związaną z prawem: równość wobec prawa i równość w prawie, pewność prawa, bezpieczeństwo prawne, czy wolność pod rządami prawa (w państwie prawnym) są uznawane za równie istotne. Te inne wartości bardzo często dają się 216 Rozdział XIV. Sprawiedliwość i rządy prawa zredukować do sprawiedliwości, stanowią jeden z jej warunków, czasem jednak stanowią odrębną podstawę aksjologiczną norm prawnych i aktów stosowania prawa, a więc mogą być sprzeczne z wąsko pojmowaną sprawiedliwością. Problem sprawiedliwości jest zarazem jednym z centralnych zagadnień etyki1 i filozofii prawa. Tu może być potraktowany jedynie bardzo pobieżnie. Starożytni (np. Ciceron, Ulpian) uważali sprawiedliwość za cnotę doskonałości etycznej (exellentissima virtus), która polega na tym, aby żyć uczciwie, nikogo nie krzywdzić, każdemu oddawać co jego (iustum est - honestum vivere, neminem laedere, suum ąuiąue tribuere). Ten ostatni element - przyznawanie każdemu tego, co mu się należy - byl szczególnie rozwijany, zarówno przez filozofów, jak i przez prawników. Już bowiem Arystoteles wyróżniał sprawiedliwość wyrównawczą dotyczącą „odpłaty" za dobro i świadczenia otrzymywane od innych oraz zło, które inni wyrządzają i sprawiedliwość rozdzielczą (dystrybutywną) odnoszącą się do dzielenia ciężarów lub nagród między zobowiązanych lub zasłużonych. Podobnie Św. Tomasz z Akwinu. Pisał on: „sprawiedliwość to podstawa, dzięki której człowiek ma mocną i stałą wolę oddawania każdemu tego, co mu się słusznie należy". Jednocześnie przejął od Arystotelesa koncepcje sprawiedliwości wyrównawczej i sprawiedliwości dystrybutywnej