Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
orzech olejowy, bluebelly to „niebieski brzuch''. PrzezwisK nadane ¿o³nierzom obu armii wziê³y siê od koloru ich mundurów (od t³um.). 526 Drugiego lipca od rana panowa³ upa³. Znowu mieszkali w Soldiers' Home, gdzie schronili siê przed czerwcowym skwarem. Abraham wróci³ do domu dopiero o trzeciej nad ranem, a o siódmej by³ ju¿ w drodze powrotnej do pokoju depeszowego w Ministerstwie Wojny: genera³ Lee najecha³ Pensylwaniê, Abraham zast¹pi³ Hookera genera³em Meade'em. Przed dwoma dniami obie armie spotka³y siê pod ma³ym miasteczkiem, które nazywa³o siê Gettysburg. Mary ba³a siê jechaæ do Bia³ego Domu, ¿eby dowiedzieæ siê, jak przebiega bitwa. Stangret Jehu przyprowadzi³ otwarty powóz zaprzê¿ony w parê czarnych koni. Jazda ze stoku wzgórza sprawi³a, ¿e jej twarz owiewa³ orzeŸwiaj¹cy wietrzyk. Oko³o dziesi¹tej powóz przecina³ otwarte pole niedaleko szpitala Mount Pleasant Mary rozkoszowa³a siê przeja¿d¿k¹. W³aœnie spogl¹da³a w stronê Columbia College, kiedy us³ysza³a ostry, metaliczny trzask. Jeden koniec siedzenia stangreta nagle podskoczy³ do góry i Jehu razem z koz³em wykona³ salto. Wystraszone konie rzuci³y siê na oœlep przez pole. Mary b³yskawicznie oceni³a swoje szansê: je¿eli bêdzie zwlekaæ, narazi siê na ryzyko przekozio³kowania razem z powozem, jeœli wyskoczy dostatecznie daleko, aby nie dostaæ siê pod ko³a... Odbi³a siê mocno i tylko jej spódnica zafurkota³a w powietrzu. Wykona³a jeszcze dwa, trzy kroki i upad³a na ziemiê. Uderzy³a g³ow¹ w coœ ostrego i twardego. Czu³a siê tak, jakby wystrzeli³y wszystkie fajerwerki, które kupi³a Tadowi z okazji Czwartego Lipca. Dotknê³a d³oni¹ ty³u g³owy i stwierdzi³a, ¿e ca³a jest we krwi. Us³ysza³a czyjeœ g³osy. Zaniesiono j¹ przez pole do pobliskiego szpitala. Mê¿czyzna w drzwiach okaza³ siê chirurgiem. — Zanieœcie j¹ na salê operacyjn¹. Otworzy³a oczy. Po³o¿ono j¹ na stole, stoj¹cym na samym œrodku sterylnego pomieszczenia. Pokryta gumow¹ wyk³adzin¹ pod³oga by³a starannie wyszorowana. Przed sob¹ widzia³a mahoniowe skrzynki z instrumentami chirurgicznymi. Doktor, który sta³ nad Mary, uspokoi³ j¹: — Nie wydaje siê, ¿eby jakaœ koœæ by³a z³amana. Bêdê musia³ obci¹æ trochê pani w³osów, ¿eby oczyœciæ ranê z ty³u g³owy. Poœlemy goñca po prezydenta Lincolna... — Proszê tego nie robiæ, doktorze. Tylko go pan wystraszy. — Jak pani sobie ¿yczy, madame. Bêdê musia³ zszyæ rozciêcie, to mo¿e zaboleæ... Przygl¹da³a siê, jak m³ody jasnow³osy chirurg w okularach wyci¹ga z pud³a z instrumentami ig³ê i nici. Nie odczuwa³a specjalnie bólu, kiedy 527 ig³a przebija³a skórê g³owy. Jedynie obojczyki piek³y j¹ tak, jakby ktoœ rozpali³ tam ogieñ. Chirurg na³o¿y³ na ranê opatrunek, obanda¿owa³ Mary g³owê i pomóg³ wsi¹œæ do czekaj¹cego powozu. Z pomoc¹ chirurga i stangreta pokona³a schody wiod¹ce do prywatnych apartamentów i dotar³a do sypialni. Na g³owê w³o¿y³a ró¿owy jedwabny czepek, w którym zwykle spa³a w nocy. W ten sposób ukry³a banda¿. Dopiero wtedy poprosi³a chirurga, który by³ w hallu, aby przyprowadzi³ prezydenta. Abraham przybieg³ tak przejêty i zatroskany, ¿e niemal warto by³o prze¿yæ tê przykr¹ przygodê, ¿eby widzieæ, jak siê przy niej krêci. W którymœ momencie g³osy lekarza i Abrahama zaczê³y cichn¹æ. Poczu³a, ¿e zasypia... 4 Zamruga³a powiekami i otworzy³a jedno oko. W pokoju by³o ciemno. Spróbowa³a poruszyæ g³ow¹. Gdzie siê w³aœciwie znajduje? W domu przy Main Street w Lexington? Gdzie w takim razie podzia³o siê ³ó¿ko Anny? Nie, to musi byæ dom przy Eight Street. Unios³a siê na ³okciu i spojrza³a na szafê z orzecha. Nie by³o tu nic znajomego. Kim jest ta kobieta œpi¹ca w fotelu na œrodku pokoju? Dlaczego czuje siê tak dziwnie, jakby jej g³owa nie by³a po³¹czona z szyj¹? Z powrotem przyjrza³a siê kobiecie w fotelu. Kto to jest? Teraz sobie przypomnia³a: to prze³o¿ona pielêgniarek, Dorothea Dix. Jest tutaj, aby pielêgnowaæ Williama. W takim razie, co robi w jej pokoju? Pewnie William zasn¹³. Pani Dix przysz³a, ¿eby z ni¹ posiedzieæ, gdy¿ wie, jak bardzo Mary martwi siê o syna. Ju¿ wiedzia³a, gdzie siê znajduje. By³a w Bia³ym Domu. Przygotowywa³a siê do wielkiego przyjêcia, które urz¹dza³a pi¹tego stycznia. Abrahamowi niezbyt siê spodoba³ pomys³ zast¹pienia trzech rz¹dowych obiadów jednym przyjêciem ani wysy³anie zaproszeñ, ale da³ siê jej przekonaæ. Musi jeszcze rozes³aæ dodatkowe trzysta zaproszeñ. Strasznie na ucierpi¹ kryno³iny pañ. 528 Nie, chwileczkê! William i Tad choruj¹. Wybrali siê na przeja¿d¿kê w stronê Potomacu i przemokli do suchej nitki. Musi uwa¿niej obserwowaæ Tada. Zawsze mia³ s³abe p³uca. Doktor Stone naprawdê martwi siê stanem ch³opców. Mo¿e lepiej odwo³aæ zaproszenia? Zmêczona, uciszy³a swoje myœli. Kiedy ocknê³a siê ponownie, niebo by³o kremowoszare. Abraham nie chce, ¿eby odwo³ywa³a przyjêcie, w koñcu by³o to przyjêcie rz¹dowe. Ch³opcy jutro na pewno poczuj¹ siê lepiej. Wobec tego dlaczego strach œciska j&j ¿o³¹dek? Coœ zachwia³o jej dobrym samopoczuciem