They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

Z najgłębszym szacunkiem ks. (podpis nieczytelny) De- I legat Dekanalny do Spraw w S. M. l Brasław, 22. X. 1928 r. .A wykonanie tego rodzaju poleceń wygląda mniej więcej z małemi odchyleniami lak: zebranie na plebanji, herbatka, wymyślanie na Związek, zachwalanie Stowarzyszenia, wreszcie zawiązanie Koła. Według tej recepty zawiązało się również Koło Stowarzyszenia w miejscowości D...: Ksiądz Gr. zaprosił do siebie osiem „upatrzonych" ofiar, ksiądz Z... przywiózł mu niektórych na własnym wózku, a po załatwieniu wstępnych ceremonij przystąpiono do wyboru Zarządu W skład Zarządu weszli: ksiądz Gr. — prezes, ksiądz Z. — w-ceprezes, nauczyciel p. M. — sekretarz, nauczyciel p. R. — tkarbnik. Charakterystyczne to dokumenty. Kler występuje tu oficjalnie z polecenia władz kościelnych, w roli organizatora nauczycielstwa, nauczyciel zaś Stowarzyszeniowiec w roli biernego narzędzia, niezdolnego nawet samodzielnie zadecydować o swem przystąpieniu do organizacji zawodowej. Czy, rozważając sprawę z tego punktu widzenia, Stowarzyszenie Chrze ścijańsko-Narodowego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych zasługuje istotnie na nazwę organizacji zawodowej, wątpić wypada. A wątpliwości te zwiększają się jeszcze, gdy się policzy te szeregi księży, należących do Stowarzyszenia, wygłaszających na zjazdach stowarzyszeniowych programowe referaty, zamieszczających artykuły w prasie ściśle stowarzyszeniowej i t. d. Wysiłkom kleru, zorganizowania pod swym patronatem nauczycielstwa i zawładnięcie tą drogą szkolnictwem polskiem, nie odpowiadają rezultaty. Stowarzyszenie, mimo opieki duchowieństwa, rozwija się słabo, wiedzie żywot suchptniczyr podtrzymywany jedynie sztucznemi zastrzykami. I nic dziw nego. Wszak ideologja Stowarzyszenia na czas dłuższy może pozyskać jedynie jednostkę bierną, niezorjentowaną w podstawowych zagadnieniach społecznych, lub też jednostkę, szukającą świadomie karjery życiowej w cieniu sutanny księdza. Takich jednostek nauczycielstwo na szczęście wiele nie liczy i dlatego Stowarzyszenie nie znajduje w szeregach nauczycielskich podatnego gruntu dla swego rozwoju. Ogół nauczycielstwa — czterdzieści pięć tysięcy — skupia się w Związku Nauczycielstwa Polskiego^ organizacji, która statutowo cel swój określiła następująco: 181 Oelem Związku jwst: a) zjednoczenie polskiego nanczycic&twa szkół wszelkich stopni i typów w Państwie celem podniesienia godności stanu nauczycielskiego i obrona jego intelektualnych i ekonomicznych interesów; b) obrona zawodowych, obywatelskich i służbowych praw członków; c) podniesienie szkolnictwa i ogólnej oświaty; d) dążenie do ekonomicznego podniesienia Państwa. W drodze do realizowania tego celu Związek Nauczycielski atakowany jest ustawicznie przez kler polski, który nie może się pogodzić z myślą, że gruntownie przemyślana i na szeroką skalę zakrojona akcja organizacyjna Związku dźwiga powoli, ale coraz wyżej, oświatę w Państwie. Akcji tej związkowej ma słuszne powody obawiać się kler w Polsce. Oświata w kra iu — to ukrócenie wszechwładzy kleru — to ukrócenie jegc dochodów — dwie klęski, które kler w przyszłości przewiduje, ale których radby uniknąć za wszelką cenę. Zresztą już i obecnie ma kler osobiste porachunki ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. To, że w Sejmie Ustawodawczym upadł w trzeciem czytaniu wniosek o wprowadzenie w Polsce szkoły wyznaniowej, jest niewątpliwie w lwiej części zasługą Związku. Świadectwo tej prawdzie daje człowiek niepodejrzany o sympatje do Związku, bo sam ks. biskup Stanisław Adamski w swej broszurce p. L „Szkoła wyznaniowa czy mieszana". Pisze on (str. 14): W dniu głosowania przybyła do Sejmu delegacja lewicowego Związku Nauczycieli Polskich. Delegacja ta odwiedziła w ostatnich godzinach przed głosowaniem wszystkie kluby poselskie w Sejmie, błagając niemal ze łzami wszystkich, ażeby, broń Boże, nie głosowali za szkołą wyznaniową, lecz jedynie za szkołą mieszaną, która, według oświadczenia członków delegacji, sama jedna uchronić mogła mniejszości narodowe polskie od wynarodowienia. Niektóre stronnictwa, które stale sympatyzują z lewicą i chciały sobie zapewnić poparcie socjalistów i żydów w innych kwestjach, czekały tylko na tę sposobność, ażeby narodowym względem móc uzasadnić i uniewinnić stanowisko wrogie szkole wyznaniowej. Inni znów posłowie, niewątpliwie narodowo uświadomieni i pełni dobrej woli, nie zrozumieli podstępnych i na blędnem rozumowaniu opartych wywodów delegacji nauczycielskiej. Poszli na lep złudnych wywodów i albo 182 głosowali przeciw szkole wyznaniowej, albo też usunęli się od głosowania. Stronnictwa prawicowe w decydującej chwili przed głosowaniem w trzeciem czytaniu uwiedzione argumentacją delegacji nauczycielskiej zwolniły swych posłów z obowiązku solidarnego głosowania za szkołą wyznaniową. Tym sposobem przeszła w konstytucji polskiej szkoła mieszana z obowiązkową nauką religji do 18 roku życia. Oczywiście to uratowanie Polski od niebezpieczeństwa szkoły wyznaniowej było poważnym sukcesem Związku Nauczycielskiego, a zarazem dotkliwą porażką kleru. Kler tej klęski swojej w Sejmie Ustawodawczym nie może Związkowi do dnia dzisiejszego wybaczyć. jlównież nie inoże kler wybaczyć i tego, że' Związek Nauczycielstwa Polskiego udziela często i to skutecznie prześladowanym przez kler swym członkom opieki prawnej. W omówionym poprzednio, słynnym procesje łomżyńskim, który stał się moralną klęską uieiylko księdza Ł., ale i całego kleru w Polsce, bronił atakowanego nauczycielstwa z ramienia Związku we wszystkich instancjach, do Sądu Najwyższego włącznie, adwokat dr. Graliński. Także i wiele innych procesów nauczycielstwa z klerem dzięki poparciu materjalnemu ze strony Zarządu Głównego Związku skończyło się dla nauczycielstwa pomyślnie