Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
Self - jako zbiór reprezentacji sie- bie, obiektów i wzajemnych relacji - może być wówczas niespójne, pokawał- kowane, a efektem tego jest niezdolność opracowania tożsamości i rozszcze- pienie ego. 3.3. EMPIRYCZNE WERYFIKACJE Teorie relacji z obiektem i psychodynamiczna teoria self cieszą się dużym zainteresowaniem psychologów klinicznych, stąd badania prowadzone w ich kontekście dotyczą w pierwszym rzędzie zaburzeń osobowości i zdrowia psy- chicznego, w tym na przykład osobowości z pogranicza czy narcystycznych zaburzeń osobowości. Badania na gruncie teorii relacji z obiektem prowa- dzono głównie za pomocą metod projekcyjnych. W serii badań Drew Westen i współpracownicy wykazali, że wypowiedzi osób z zaburzeniem osobowości pogranicznej różniły się w porównaniu z wy- powiedziami badanych cierpiących na depresję i osób zdrowych. Treści inter- pretowane projekcyjnie świadczyły przede wszystkim o bardziej niechętnym tonie emocjonalnym w odniesieniach interpersonalnych, ale też o mniejszej motywacyjnej i emocjonalnej złożoności interpretowanych postaci, skłonno- ści do instrumentalnego traktowania ludzi i mniejszej zdolności do rozumie- nia cudzych motywacji, myśli i uczuć (Westen, 1991; Westen i in., 1990; Se- gal i in., 1992). Również wobec własnych rodziców badani z osobowością po- graniczną ujawniali znacząco więcej negatywnych uczuć niż badani z grupy porównawczej i kontrolnej (Baker i in., 1992). Próbowano też tworzyć kwestionariuszowe narzędzia pomiarowe do ba- dania relacji interpersonalnych, pochodnych wobec relacji z obiektem. Po- sługując się analizą czynnikową, na bazie 90 opisowych twierdzeń, wyodręb- niono cztery czynniki: Alienacja, Przywiązanie (wyrażające brak poczucia 72 bezpieczeństwa), Egocentryzm (narcyzm) i Brak kompetencji społecznych. C() WARUNKUJE ODNIESIENIE DO ŚWIATA?... W ten sposób powstał Bell Object Relation Inventory (BORI), a dalsze bada- nia potwierdziły jego trafność (Bell, Bellington, Becker, 1986). Okazało się, że pacjenci z osobowością pograniczną - w porównaniu z chorymi na schizo- frenię i leczonymi z powodu depresji - odznaczali się brakiem zdolności na- wiązywania więzi intymno-uczuciowych i nie cenili więzi interpersonalnych. Ujawniali też poważny brak poczucia bezpieczeństwa w relacjach i nadmier- ną zależność (za: Feist, Feist, 1998, s. 149). Wykazano również, że zaburze- nia w odżywianiu mają związek z zaburzonymi relacjami z obiektem (porów- naj: anoreksja - odrzucenie matki żywicielki; bulimia - nieopanowana za- chłanność) (Steiger, Leung, Thibaudeau, 1993). Takie wyniki, jak streszczone powyżej, pokazują, że na bazie teorii relacji z obiektem daje się stawiać i weryfikować hipotezy, które świadczą o tym, że teoria jest przynajmniej w pewnym zakresie testowalna i - jak sugerują wy- niki - również trafna empirycznie. Próbą rekonstrukcji empirycznych podstaw dla teorii relacji z obiektem oraz zbliżenia tego nurtu teoretycznego do teorii ewolucyjnych były badania Johna Bowlby'ego nad lękiem separacyjnym. Obserwując reakcje nie- mowląt i małych dzieci na oddzielenie od matki lub opiekunki oraz posługu- jąc się danymi porównawczymi (obserwacje małpy z rzędu naczelnych), wy- różnił on trzy etapy reakcji lękowej. Pierwszym jest reakcja protestu - dziec- ko płacze, nie daje się uspokoić przez osobę obcą i poszukuje osoby bliskiej, od której zostało oddzielone. Drugi etap to reakcja rozpaczy - dziecko uspo- kaja się, staje się smutne, bierne i apatyczne. Trzeci etap, oddzielenia lub izo- lacji, jest unikalny dla człowieka - dziecko stroni od ludzi, a kiedy matka po- wraca na tym etapie, dziecko ją ignoruje i unika jej; nie wykazuje również re- akcji protestu w przypadku ponownego zniknięcia matki. Pełne doświadczenie lęku separacyjnego, tzn. przebycie wszystkich eta- pów, wydaje się zostawiać trwałe ślady w psychice dziecka; wprawdzie nawią- zuje ono kontakty społeczne, jednak bez pełnego zaangażowania emocjonal- nego - są one jakby powierzchowne i pozbawione ciepła (Bowlby, 1980). Da- ne kliniczne świadczą o tym, że zdolność dziecka do tworzenia więzi i przy- wiązania wyczerpuje się w miarę kolejnych doświadczeń utrwalonej, a na- stępnie zerwanej więzi (Obuchowska, 2001). Teoria przywiązania - oparta na mocnym fundamencie empirycznym - uczy, że więź z osobą dorosłą nie tyl- ko daje dziecku podstawę dla poczucia bezpieczeństwa, ale również rzutuje na późniejszą zdolność nawiązywania trwałych więzi emocjonalnych oraz na charakter tych relacji. Tymczasem związek przyczynowy nie jest jasny w świetle badań podłuż- nych Michaela Lewisa i współpracowników. Mianowicie, jeśli poszukuje się korespondencji między problemami w funkcjonowaniu interpersonalnym u dzieci w wieku 6 i 18 lat a zaburzeniami więzi emocjonalnej kilka lub kil- kanaście lat wcześniej, czyli w okresie niemowlęctwa, to „związek" taki da się wykazać. Jeśli jednak sprawdzić tę zależność w odwrotnym kierunku, to nie 73 Rozdział 3 da się wykazać związku między unikowym i ambiwalentnym przywiązaniem niemowlęcia do matki a trudnościami interpersonalnymi kilka i kilkanaście lat później; trudności w relacjach interpersonalnych w okresie adolescencji korespondowały z aktualnymi problemami rodzinnymi, na przykład roz- wodem rodziców (Lewis, Rosenthal, Feiring, 2001). Wyniki tego rodzaju uczulają na kwestię sprawdzania, czy obecność traumatycznych wydarzeń w dzieciństwie wykaże związek z ewentualnymi zaburzeniami w adolescencji lub dorosłości (badanie prospektywne), zamiast sprawdzania, czy zaburzenia stwierdzane u osób dorastających lub dorosłych korespondują z trudnym dzieciństwem (badanie retrospektywne). Niemniej jednak, kliniczne obserwacje reakcji emocjonalnych u dzieci osieroconych, porzuconych lub oddzielonych od rodziców nasuwają szereg praktycznych wniosków, dotyczących na przykład konieczności hospitalizacji dziecka wraz z matką, organizacji pracy domu dziecka (by nie dopuścić do przywiązania, gdy nie ma szans na stworzenie trwałej więzi) czy opieki nad dziećmi opuszczonymi przez rodziców. 74 3.4