Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
W jednym z raportów z lipca 1985 roku funkcjonariusz SB pisał: W dniach 14-22 bm. w kościele parafialnym św. Magdaleny w Rabce odbędą się uroczystości w ramach „Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej", których organizatorem jest ks. Andrzej Zwoliński /42962/. Z terenu Krakowa przewidziany jest udział w w/w imprezie m.in. ks. T. Zaleskiego /42014/, ks. J. Tisch-nera /II876/ i red. ii. Skwarnickiego /0028/. W zakończeniu uczestniczył będzie ks. bp K. Górny /23451/. W zabezpieczeniu Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej w konsultacji z Wydz. IV w Nowym Sączu uczestniczyć będą także nasze źródła. W czasie trwania Tygodnia esbecy odnotowali ponadto występ Haliny Mikołaj skiej, aktorki z Warszawy, członkini Komitetu Obrony Robotników, oraz plastyka z Krakowa Adama Macedońskiego, współzałoży-ciela Chrześcijańskiej Wspólnoty Ludzi Pracy i redaktora podziemnego „Krzyża Nowohuckiego". Jedną z metod pacyfikowania „niepokornych" księży było wpływanie na ich przełożonych. Mogło to przybierać formę rozmowy przeprowadzanej np. przez pracownika Urzędu ds. Wyznań, który posługując się argumentacją odwołującą się do dobra Kościoła, sugerował, że należałoby zdyscyplinować konkretnego księdza. Pracownik „wyznaniówki" starał się przy tym prowadzić rozmowę w taki sposób, żeby dany hierarcha nie poczuł się manipulowany. Świadectwo takich działań znajdujemy w jednym z raportów dotyczących księdza Zwolińskiego: Z uwagi na odnotowane w ostatnim okresie czasu przypadki prezentowania negatywnych poglądów w głoszonych kazaniach - 88 - z trzech województw - dgiałartia SB przeciwko. . . przez ks. A. Zwolińskiego z Rabki oraz podejmowanie szkodliwych inicjatyw /m. in. w ramach Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej/ ks. bp Pietraszko przeprowadził z w/w rozmowę profilaktyczną, która winna wpłynąć pozytywnie na zmianę osobowości ks. A. Zwolińskiego. Rozmowa została przeprowadzona w wyniku zainspirowanego przez naszą Służbę spotkania Dyrektora Wydziału ds. Wyznań w Howym Sączu z bp. Pie-traszką. Do działań podejmowanych przeciwko księdzu Zwolińskiemu SB starała się użyć kilkunastu tajnych współpracowników, wśród których było też kilku kapłanów. Jeden z nich, TW „Andrzej" (opisany szerzej w rozdziale Agent w otoczeniu księdza Józefa Tischnera w części III niniejszego opracowania), otrzymał np. polecenie zbierania informacji 0 wszelkich poczynaniach księdza Zwolińskiego na Podhalu, gdzie ten, ze względu na swoją kaznodziejską sławę, był zapraszany do różnych parafii. Pytany m.in. o kazanie wygłoszone przez młodego księdza podczas mszy za ojczyznę w kościele pw. św. Katarzyny w Nowym Targu, TW „Andrzej" odpowiedział: Zwolińskiego nie znam i jeżeli miał w Howym Targu patriotyczne kazanie to chyba łukaszczyk nie spodziewał się tego. Tego typu propaganda z ambony świadczy o krótkowzroczności księdza, ale jak nabierze doświadczenia, to z pewnością się uspokoi. Chyba, że jest to typ tego, który głodował pod Krakowem, tacy się zdarzają. U mnie Zwoliński kazań nie będzie głosił i chyba w ogóle na Spiszu, u nas nie ma takich „patriotów". Funkcjonariusze nowosądeckiej SB odwiedzili także wspomnianego księdza Mieczysława Łukaszczyka, proboszcza nowotarskiej parafii, 1 przeprowadzili z nim rozmowę profilaktyczno-ostrzegawczą. Nawiasem mówiąc, duchowny ten był wówczas zarejestrowany przez SB jako TW o pseudonimie „Turysta" (będzie mu poświęcony ostatni rozdział w części III). Warto zapoznać się z obszerniejszymi fragmentami raportu porucznika Marka Sucharskiego z tego spotkania, aby przekonać się, w jaki sposób bezpieka starała się wpływać na stosunek księży do ich „niepokornych" kolegów: - 89 - II. Dgiałania operacyjnie W dniu 18 IX 1985 r. wspólnie z kpt. ii. Eozieńcem przeprowadziliśmy rozmowę z ks. Mieczysławem łukaszczykiem — proboszczem parafii św. Katarzyny w Nowym Targu. Pretekstem do rozmowy było wrogie politycznie kazanie wygłoszone dnia 13 12 1985 r. na mszy św. w intencji „Ojczyzny" w kościele św. Katarzyny w Nowym Targu przez ks. Andrzeja Zwolińskiego - wikarego par. św. ii. Magdaleny w Rabce. Ks. łukaszczyka zapoznaliśmy z celem naszej wizyty. Stwierdziliśmy, że jest nam znany fakt wystąpienia ks. Zwo— lińskiego, dysponujemy oceną prawną treści kazania w/w duchownego /m.in. odczytano ks. łukaszczykowi fragment homilii ks. Zwolińskiego/ i jest to podstawa do podjęcia wobec ks. Zwolińskiego czynności prokuratorskich. Jednakże ze względu na dobre stosunki ks. Łukaszczyka z władzami państwowymi na terenie woj. bielskiego, jak i dotychczas na terenie Nowego Targu, postanowiliśmy tę sprawę załatwić bez powiadamiania prokuratora. Ks. Łukaszczyk potwierdził, że poprosił ks. Zwolińskiego o wygłoszenie kazania w dniu 13 IZ br. na mszy św. „za Ojczyznę". Wcześniej go nie znał, nie wiedział, jakie ma poglądy, jaki jest charakter jego wystąpień. Nie znał też negatywnych homilii głoszonych przez ks. Zwolińskiego w trakcie Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej w Rabce, gdyż w tym czasie zajęty był sprawami związanymi z pogrzebem ks. Bala. Przedstawiliśmy więc ks. łukaszczykowi krótką charakterystykę ks. Zwolińskiego, jego działalności na terenie Andrychowa oraz Rabki, gdzie interweniować musiał bp Groblicki. Ks. Łukaszczyk potwierdził, że nic na ten temat mu nie wiadomo