Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.
m. 17 IX 1715 r., rps Czart. 5896, nr 26164; Otwinowski, op. cit., s. 227. 44 S. Tarnowski. Tajemnica roku 1688, Rocznik Zarz¹du AU 1881, Kraków 1883, s. 108-231. 125 go i obu kujawskich z 1670 r.4" i zwi¹zek ³êczycki z 1672 r.*, nie( odegra³y one jednak wiêkszej roli. Podobnie jak zwi¹zek ruski z 25 V 1672 rj nie by³y to jeszcze zorganizowane konfederacje, nie obrano marsza³ków,! sêdziów, nie zorganizowano si³y zbrojnej. S¹dziæ wiec mo¿na, ¿e ich celem by³o tylko wywarcie presji na malkontentów i upewnienie ich o determinacji mas szlacheckich. Pierwsz¹ regularn¹ konfederacja, bêd¹c¹ wstêpem do generalnej, by³a niezauwa¿ona zreszt¹ przez autora monografii zwi¹zku go³¹bskiego A. Przy-bosia. sandomierska z 20 VIII 1672 r. 4~ Zwo³ana na pospolite ruszenie szlachta naznaczy³a sobie popisy powiatowe i wojewódzkie, ustali³a obronê domowa i prezydia po grodach dla ochrony ksi¹g i urzêdów. Nie wiemy jednak, czy ³¹czy³o siê to z podporz¹dkowaniem urzêdników staroœciñskich komendantom prezydiów wyznaczonym przez sejmik. Wy³amuj¹cy siê ze zwi¹zku mieli byæ deklarowani ..pro hostibus patriae". Akt ten podpisany przez marsza³ka Hieronima Micha³a Komornickicgo ró¿ni³ siê tylko tym od innych, ¿e nie powo³ywa³ s¹du. Pamiêtaæ jednak nale¿y, ¿e powo³ano pospolite ruszenie, a w jego ramach dzia³aæ mia³y s¹dy. nie by³o wiêc na razie potrzeby tworzenia dodatkowych instancji. S³abo znamy okolicznoœci uchwalenia tego aktu. nie wiemy nawet, czy spotka³ siê z opozycj¹. Jeœli tak, nie mog³a byæ zbyt silna, województwo by³o w tym okresie mocno regalistyc/ne. królem by³ kreowany przez Sando-mierzan ich terrigena Micha³ Wiœniowiecki. Lepiej znamy sytuacjê w województwie krakowskim, gdzie wp³ywy obu stronnictw równowa¿y³y siê. Ostra walka toczy³a siê tam od pocz¹tku 1672 r. Malkontentów reprezentowali Jan Wielopolski, stolnik kor. i Lubomirscy — Aleksander Micha³, wojewoda krakowski. Hieronim Augustyn, kawaler maltañski i Aleksander, starosta s¹decki. Przeciw nim wymierzony by³ manifest regalistów; Jan Pieni¹¿ek, starosta oœwiêcimski. Jerzy Miko³aj i Jerzy Hieronim Dembiñscy, Wespazjan Kochowski, Stefan Mêciñski, Jan Koryciñski, Gabriel i Miko³aj Oraczewscy przedstawili akt oskar¿aj¹cy Aleksandra Micha³a Lubomirskiego o zaleganie z nale¿n¹ z ekonomii sandomierskiej kwart¹. Sprawa ta sta³a siê pretekstem do zerwania przez zbrojnych malkontentów sejmiku proszowickiego 16 I 1672 r., gdy nie spe³niono ¿¹dañ wycofania manifestu przeciwko dzier¿awcy ekonomii. Nie utrzyma³a sejmiku zgoda regalistów na obiór na marsza³ka stolnika kor. Wielopolskiego. zamiast ich kandydata Franciszka Koryciñskiego, stolnika krakowskiego. Województwo pozbawiono pos³ów na nadchodz¹cy sejm4*. 4" A. Przyboœ. op. cit.. s. 22-23. 4(1 Ibidem, s. 44. 47 Akt konfederacji sandomierskiej, rps BPANKr. 8338. k. 423 TP. 4x Relacja z Proszowic 16 I 1672 r. o /erwaniu sejmiku przez m³odych Luhomirskich i o dzia³aniach partii dworskiej / Pieni¹¿kiem na czele. Relacja / Krakowa 24 styczeñ t.r. o protestacji przeciw postanowieniom przysz³ego sejmu, jako /e zapadn¹ bez pos³ów krakowskich. ASWK. t. 3, nr 163. 166. 126 Regaliœci protestowali ostro sformu³owanym manifestem przeciwko zry-waczom. którzy posunêli siê a¿ do zamkniêcia grodu krakowskiego. Zarz¹dzi³ to Jan Wielopolski, starosta krakowski i protest regalistów przyjêto w Nowym Mieœcie Korczynie49. Do krótkotrwa³ego zawieszenia broni dosz³o na sejmiku w Proszowicach 30 IV 1672 r., kiedy pos³ami wybrano kompromisowo Jana Pieni¹¿ka i Marcjana Che³mskiego, podstolego sandomierskiego, jako przedstawiciela opozycji. Wydaje siê, ¿e wi¹zano z tym nadziejê na g³êbsz¹ pacyfikacjê, przynajmniej tak¹ wyra¿a³ autor korespondencji z Proszowic50. Rozpoczêty 18 maja, a zerwany 30 czerwca, powtórny sejm 1672 r. rozwia³ te rachuby i za³ama³ te¿ kruch¹ równowagê si³ w województwie. Wobec takiego rozwoju sytuacji nastroje prodworskie i radykalnie anty-magnackie ³atwo zwyciê¿y³y na sejmiku przed 23 lipca. Podjêto postanowienia podobne do sandomierskich z 20 lipca. Obecni malkontenci: ..nie œmieli nic czyniæ"51. By³ to ju¿ wstêp do zwi¹zku generalnego. Krakowianie jeszcze raz potwierdz¹ wolê obrony króla Micha³a spisuj¹c 7 listopada pod Lublinem akt akcesu do konfederacji generalnej ca³ej Rzeczypospolitej. Determinacji starczy³o na to, by uchwaliæ dla obrony majestatu tylko 400 jazdy i 200 piechoty i to dla zast¹pienia rozje¿d¿aj¹cego siê pospolitego ruszenia krakowskiego. Pu³kownikiem nowego zaci¹gu, maj¹cego zast¹piæ znu¿ony „robur piersi szlacheckich", mianowano zas³u¿onego regalistê Jakuba D¹bskiego, chor¹¿ego zatorskiego. Akt podpisa³ marsza³ek skon-federowanej szlachty Jan Karol Czartoryski. podkomorzy krakowski i pu³kownik pospolitego ruszenia województwa52. Poœwiêciliœmy d³u¿szy wywód aktywnoœci samorz¹du krakowskiego (reprezentowanego tu choæby przez komplet sêdziów skarbowych, podpisuj¹cych oblatowany w Korczynie manifest antymalkontencki), jest ona typowa dla sytuacji w ca³ej prowincji, z wyj¹tkiem mo¿e Sandomierszczyzny, gdzie nieliczni opozycjoniœci; m. in. Adam Gliñski, stolnik sandomierski i Andrzej Modrzewski, podczaszy sandomierski nie odgrywali wa¿niejszej roli w dzia³aniach samorz¹du zdominowanego przez regalistów — popularystów. Generalnie w prowincji do najaktywniejszych malkontentów zaliczyæ mo¿na (wyj¹wszy magnackie tuzy, jak Sobieski, Aleksander Zas³awski-Ostrogski i Lubomirscy): w województwie ruskim Jab³onowskich, Miko³aja Sieniaw-skiego. chor¹¿ego kor.. Marcina Zamoyskiego. starostê p³oskirowskiego, Chodorowskich, w województwie be³skim wybitnym malkontentem by³ Alek- 4t; Manifest szlachty -- regalistów przeciw Lubomirskim z opisem walki na sejmikach, oblatowano w Korczynie 7 podpisami ok. 90 szlachty, ibidem, nr 167. 5(1 Relacje / Proszowic 30 IV 1672 r. o zgodzie i porozumieniu na powtórnym sejmiku, gdzie s/efowie stronnictw: S. Pieni¹¿ek i M. Che³mski zawarli kompromisowe porozumienie, ibidem, nr ! 72. -" Rps BPANKr. 368. k. 218 219. - AS W K. t. III. s. 422-426. 127 sander Niezabitowski kasztelan be³ski, poza tym liczyli siê tu Morsztynowie,] Denhoffowie, Œcibor-Che³mscy. Rodziny to i jednostki znane i bogate, ale w starciu z wiêkszoœci¹! ma³opolskiej szlachty skazane na klêskê polityczn¹. Samorz¹d wojewódzki' opanowany by³ przez regalistów i nie ma w¹tpliwoœci, ¿e reprezentowa³' opiniê wiêkszoœci, opowiadaj¹c siê po stronie Micha³a Wiœniowieckiego i lega-lizmu. Ryzykowano bezwiednie niepodleg³oœæ Rzeczypospolitej dla uratowania w³asnej wewnêtrznej suwerennoœci