They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.
Linki

an image

Upokorzenie smakuje tak samo w ustach każdego człowieka.

Podobnie jest - sądzę - z całym jego nauczaniem, bo słowa papieża wypowiadane podczas czwartej jego pielgrzymki do ojczyzny, w czerwcu i sierpniu 1991 roku, zostały raczej z użycia duchowego Polaków osobliwie wyparte. Jak zostaną przyswojone homilie - ta w Gnieźnie (o Europie), w Krakowie (o królowej Jadwidze i jej formacji), w Krośnie (o „tradycji praojców"), inne - wypowiedziane podczas piątej podróży do Polski w czerwcu 1997, czas pokaże. Krzysztof Dybciak2 podjął trud mówienia o tej twórczości i dał książkę pożyteczną, ujętą jak monografia wstępnie porządkująca wiedzę i próbująca rozumienia. Dla wszelkich prac dalszych będzie bezcenna. Omawia „źródła i sąsiedztwa" tego niezwykłego pisarstwa, próbując syntezy (może raczej: panoramy) dwudziestolecia międzywojennego, ujętego jako przeszłość najbliższa i gleba twórcza. Rozważa poezję Wojtyły, wreszcie dra- 351 „Żywiołświatła"- twórczość Wojtyły Wiek XX: noc i olśnienia maturgię, sumiennie rejestrując głosy krytyków. Zamyka książkę Kalendarium (w opracowaniu Katarzyny Dybciak) i zwięzłe podsumowania autora. Wszystko tu ważne, skoro obcuje się z wielką - a skrytą - poezją. Bo taka w najświetniejszych swoich przejawach jest twórczość Wojtyły, bodaj od Pieśni o Bogu ukrytym, tego poematu-iluminacji z 1944 roku, którego „wewnętrzną przestrzeń" - jak zwięźle i trafnie powie Danuta Micha-łowska - stanowi „przeżycie mistyczne"3. Bóg się objawi jako „żywioł światła" i „Przyjaciel, / który jest jedną iskierką, a całą Światłością" (16)4. Tak właśnie - świetliście! - objawi się Miłość i Pieśń o Bogu ukrytym mówi o jej doznawaniu i doświadczaniu, o trudnym obcowaniu człowieka i Boga. Lecz Bóg tu niejawny i niepojęty, zaledwie trwożnie z pokorą nazwany, bo -chociaż bliski - wciąż mroczny i niepochwytny, bo wciąż jest Tajemnicą. A obcowanie z Nim ma posmak wędrówki w nieznane: w głąb duszy („patrz w siebie" [16] - bo i tam On będzie) i poprzez świat jako przestrzeń odpodob-nioną i poniekąd obcą, znamienną Jego milczeniem („Dalekie wybrzeża ciszy zaczynają się tuż za progiem" (15) - i to jest początek!), ale oswajaną i coraz bliższą, gdyż objawi się w końcu („siano wonne", „drzewo surowe", „pszenny chleb" [19]) jako Boży ślad i znak. Niełatwa ta wędrówka i niepro-ste obcowanie, skoro ma przemienić i umocnić. Tylko bowiem nad człowiekiem dziecięco ufnym i pokornie przemienionym „Ktoś się długo" pochyli (17). l będzie to Bóg. Oddana światu i Światłu, mroczna i lśniąca - zawiera Pieśń trud doświadczenia. Odsłania egzystencjalny wymiar poezji Wojtyły, w której ludzkie bycie zanurza się w ciemny blask, by napotkać miłujące Boże trwanie. Znamienne tu związki z mistyką Jana od Krzyża i jego obrazem ludzkiej drogi przez noc ku Światłu. Pisał o nim Wojtyła jako o tym, kto buduje „doświadczalną teologię podmiotu", przemierzającym przepaść między sobą a nieznanym z Jego Istoty Bogiem5. Rozprawę doktorską poświęcił doświadczeniu udzielania się Boga człowiekowi i obcowania człowieka z Nim w pismach Jana od Krzyża, czytał je więc egzystencjalnie6. Poprzez tę tradycję odsłania się dziedzictwo teologii apofatycznej, bodajże w poezji Wojtyły nie dostrzegane. Wobec poezji polskiej, która dziedzictwo to zna 352 Od zarania, bp od Bogurodzicy7., wobec prozy, barokowej choćby, sięgającej po mistykę nadreńską8 - twórczość Wojtyły stanowi zjawisko ważne jako analogia i bezwiedna (?) kontynuacja. Wymiar egzystencjalny tej twórczości ujawnia też wyobraźnię poetycką Wojtyły. l takie właśnie - fantazmatyczne - widzenie Boga. Janusz pasierb (przywołany w książce Dybciaka) pisał o znamiennym dla poezji Wojtyły „przebudzeniu" człowieka i o „wejściu Boga" w ludzkie życie. Byłoby to, jak celnie mówi Pasierb - „mistyczne «zmrużenie»" i bodaj widzenie przez mrok. Tkwią tu paradoksy, l tkwi szczególna moc mowy symbolicznej. Dostrzegamy tu prawie klimat i ton Sępa-Szarzyńskiego... A wyobraźnia Wojtyły - powiemy zwięźle - zakorzeni, osadzi w byciu i stanie się - jak dla romantyków- pokornie-twórcza (właśnie tak) i ocalająca. Czytanie i rozumienie, opis i analiza, interpretacja i rekonstrukcja -winny odsłonić szczególny wymiar tej twórczości. Jest to bowiem olśniewająca poezja..